efekt tąpnięcia w kopalni ★★★ REMIS: wynik bez rozstrzygnięcia ★ ZAWAŁ: skutek tąpnięcia w kopalni ★★★ ILORAZ: wynik dzielenia ★★ KASZAK: wynik zaczopowania gruczołu łojowego ★★★ POMIAR: wynik mierzenia ★★★ POROST: wynik symbiozy grzyba z glonem ★★★ UPICIE: wynik przedawkowania alkoholu
Od Oświęcimia, przez Chełmek, Libiąż po Jaworzno w środę (18 lipca) o godz. oraz o mieszkańców obudziły silne wstrząsy. To efekt tąpnięcia w Zakładzie Górniczym Sobieski w Jaworznie oraz kopalni Piast-Ziemowit w Lędzinach. Nikt nie został ranny, choć szyby z okiem Było mega mocno, wszyscy na równych nogach byli – napisała na fanpage Gazety Krakowskiej pani To był mocny wstrząs, bo moje papugi zaczęły szaleć w klatce! - dzieliła się wrażeniami pani ludziom, ani zwierzętom nic się nie wydawało - ziemia kołysała się dwa To były dwa bardzo silne wstrząsy – informuje Stanisław Bartosik, dyrektor biura komunikacji społecznej Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach. - Do pierwszego tąpnięcia doszło w Zakładzie Górniczym Sobieski w Jaworznie o godz. na poziomie 500, pokładzie 209. Siła wstrząsu wynosiła 3,2 magnitudy w skali Richtera – drugiego tąpnięcia doszło o godz. na poziomie 650, ścianie 391 w kopalni Piast-Ziemowit w Lędzinach. Siła wstrząsu była taka W wyniku wstrząsów nikt nie ucierpiał ani pod, ani na ziemi – mówi Bartosik. - Natomiast do godz. 7 otrzymaliśmy 15 zgłoszeń dotyczących pękniętych szyb czy ścian – KONIECZNIE:WIDEO: Pierwsza pomoc. Kiedy i jak używać defibrylatora?Autor: Dzień Dobry TVN, x-newsPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera W KWK Zofiówka po wstrząsie z 23 kwietnia 2022 poszukiwanych jest 10 górników. Tymczasem 5 maja 2018 roku doszło do bardzo podobnego wypadku, zginęło wówczas 5 górników. Zdjęcia z akcji Mieszkańcy Chełmka: "Tąpnięcia jak trzęsienie ziemi!" Znów w ubiegłym tygodniu zatrzęsło Chełmkiem i okolicą. Blisko 10 tys. ludzi odczuło tąpnięcie w kopalni Piast. Tym razem zadrżała też kopalnia Ziemowit.... 15 listopada 2010, 6:00 Rośnie liczba ofiar trzęsienia ziemi na Filipinach. Co najmniej cztery osoby zginęły, a dziesiątki są ranne [ZDJĘCIA] Co najmniej cztery osoby zginęły, a 60 zostało rannych w wyniku silnego trzęsienia ziemi, które nawiedziło północne Filipiny w środę nad ranem - poinformowało... 27 lipca 2022, 13:03 AKTUALIZACJA Potężny wstrząs na Śląsku. Trzy osoby zostały pooszkodowane Potężny wstrząs odczuli mieszkańcy regionu w poniedziałkowy wieczór, 7 lutego. Jak poinformowała międzynarodowa organizacja monitorująca wstrząsy ziemi miał on... 7 lutego 2022, 21:26 Trzęsienie ziemi na Alasce. Epicentrum znajdowało się w pobliżu portu rybackiego. Nie ma zagrożenia tsunami Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,5 nawiedziło Wyspy Aleuckie w stanie Alaska - przekazały amerykańskie służby geologiczne USGS. 22 stycznia 2022, 8:57 Tajwan: Potężne trzęsienie ziemi na wyspie [WIDEO] Wstrząsy były odczuwalne w całym kraju, epicentrum w okolicach okręgu Yilan Jak na razie nie wiadomo, czy potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło Tajwan, spowodowało ofiary i zniszczenia. 24 października 2021, 11:11 Trzęsienie ziemi na Krecie. Jest jedna ofiara śmiertelna i wielu rannych. Straty materialne mogą być duże Silne trzęsienie ziemi nawiedziło w poniedziałek Kretę. Jest jedna ofiara śmiertelna i wielu rannych. 27 września 2021, 14:43 Trzęsienie ziemi uderzyło w Haiti. Zginęły co najmniej 304 osoby. Ponad 1800 Haitańczyków zostało rannych Potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło karaibskie Haiti, zabiło ,jak na razie, co najmniej 304 osoby. Ponad 1800 osób zostało rannych. 15 sierpnia 2021, 12:24 Potężne osunięcie ziemi w Ast w Norwegii. 10 osób jest poszukiwanych od ponad doby W środę nad ranem w miejscowości Ask obok Oslo doszło do gigantycznego osunięcia się ziemi. Powstała dziura ma 700 metrów długości oraz 300 metrów szerokości. W... 31 grudnia 2020, 10:17 Czy Europie grozi wybuch wulkanu? Naukowcy ostrzegają przed coraz większą aktywnością wulkaniczną W czasopiśmie „Geophysical Journal International” pojawił się artykuł o wzmożonej aktywności wulkanicznej w paśmie górskim Eifel w południowo-zachodnich... 12 czerwca 2020, 13:18 Kopalnia Ziemowit w Lędzinach: Nie ma nowego ogniska. Nastąpiła pomyłka rzecznika ministerstwa W kopani Ziemowit w Lędzinach nie ma nowego ogniska koronawirusa. Rzecznik ministra zdrowia Wojciech Andrusiewicz się pomylił, informując o 500 zakażeniach... 2 czerwca 2020, 12:55 Zagorzyn wypadek. Zderzenie dwóch samochodów i uszkodzony słup energetyczny 16 lutego około godzi. w Zagorzynie (gm. Łącko) doszło do zderzenia dwóch samochodów: audi i opel astra, którymi podróżowały cztery osoby. Audi po... 17 lutego 2020, 10:02 Albania: Najsilniejsze trzęsienie ziemi od 30 lat. Duże straty, strach i panika Co najmniej kilkanaście osób nie żyje, ponad 600 jest rannych, wiele zawalonych budynków - to skutki wtorkowego trzęsienia ziemi, które nawiedziło Albanię.... 26 listopada 2019, 8:08 Trzęsienie ziemi w Iranie. Zginęło co najmniej 5 osób, 120 zostało rannych. Zniszczone są wsie w okolicy epicentrum Trzęsienie ziemi w północnym Iranie spowodowało wiele ofiar wśród ludności. Media informują o co najmniej pięciu ofiarach śmiertelnych. Co najmniej 120 osób... 8 listopada 2019, 10:41 USA: Trzęsienie ziemi w Kalifornii 2019 [ZDJĘCIA] [WIDEO] Najsilniejsze wstrząsy od 20 lat. Epicentrum 240 km od Los Angeles To było najsilniejsze trzęsienie ziemi od dwóch dekad. Wstrząsy o sile 7,1 stopnia w skali Richtera miały miejsce w nocy z piątku na sobotę naszego czasu... 6 lipca 2019, 12:14 Trzęsienie ziemi w Kalifornii. Najsilniejsze od 20 lat Trzęsienie ziemi, które nawiedziło w czwartek południową Kalifornię o magnitudzie 6,4 stopnia, było najsilniejsze od 20 lat - poinformowały w piątek lokalne... 5 lipca 2019, 7:09 Zakopane. Od dwóch lat zawalony mur blokuje koryto potoku [ZDJĘCIA] Od dwóch lat nie ma kto naprawić zniszczonego muru oporowego, który na skutek wielkiej wody runął do koryta potoku Młyniska w centrum Zakopanego. - Gdy przyjdą... 23 maja 2019, 13:33 Tąpnięcie w kopalni Rydułtowy: Zginął górnik. Są ranni. Wstrząs miał siłę 3,5 Richtera Potężny wstrząs na Śląsku. Topnęło w kopalni Rydułtowy. Zginął górnik, który przebywał w zagrożonym rejonie wraz z 20 innymi pracownikami. Aż 8 górników zostało... 23 stycznia 2019, 13:57 Indonezja. Potężne trzęsienie ziemi o sile 7,5 stopnia w skali Richtera i tsunami spustoszyło miasto Palu. Zginęło wiele osób [ZDJĘCIA] Ponad 380 osób zostało uznanych za zmarłych po tsunami wywołanym trzęsieniem ziemi o sile 7,5 stopnia w skali Richtera, które nawiedziło w piątek indonezyjskie... 29 września 2018, 12:59 Indonezja: Trzęsienie ziemi na wyspie Lombok. Co najmniej 14 osób zginęło. 60 wstrząsów wtórnych w turystycznej okolicy Co najmniej 14 osób zginęło w potężnym trzęsieniu ziemi na wyspie Lombok w Indonezji. Setki osób jest rannych, a tysiące budynków – zniszczonych. Wśród... 29 lipca 2018, 20:16 W środku nocy zatrzęsła się ziemia. Kolejny raz dała o sobie znać kopalnia Piast-Ziemowit w Lędzinach oraz Sobieski w Jaworznie Od Oświęcimia, przez Chełmek, Libiąż po Jaworzno w środę (18 lipca) o godz. oraz o mieszkańców obudziły silne wstrząsy. To efekt tąpnięcia w Zakładzie... 18 lipca 2018, 9:40 W Muszynie i Krynicy-Zdroju zatrzęsła się ziemia! Wstrząsy potwierdzają sejsmolodzy [AKTUALIZACJA] W nocy z niedzieli na poniedziałek mieszkańcy gminy Muszyna oraz Krynica-Zdrój odczuli trzęsienie ziemi. Pierwszy wstrząs pojawił się przed północą, a wtórny po... 16 lipca 2018, 12:36 Silne trzęsienie ziemi w Meksyku [ZDJĘCIA] Alarm w Mexico City, w stanie Oaxaca rozbił się śmigłowiec z szefem MSW na pokładzie [WIDEO] W południowym Meksyku wystąpiło trzęsienie ziemi o magnitudzie Dotąd nie pojawiły się informacje o ofiarach. 17 lutego 2018, 14:54 W poniedziałek, 7 maja br. Prezes Wyższego Urzędu Górniczego powołał komisję do zbadania przyczyn i okoliczności tąpnięcia oraz wypadku zbiorowego, zaistniałych w dniu 5 maja 2018 r. w Jastrzębskiej Spółce Węglowej S.A. KWK „Borynia-Zofiówka-Jastrzębie” Ruch Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju.

Ratownicy, którzy prowadzą akcję ratunkową w kopalni Rudna w Polkowicach odnaleźli zwłoki piątego górnika, który zginał w wyniku tąpnięcia, do jakiego doszło wieczorem 29 listopada. O odnalezieniu kolejnej ofiary tąpnięcia będącego efektem wstrząsów poinformował dyrektor zakładu Paweł Markowski. W kopalni Rudna w Polkowicach do wstrząsu doszło na głębokości ponad 1500 metrów, dokładnie o godz. Jak poinformowała rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego Jolanta Talarczyk wstrząs miał siłę około 3,4 w skali Richtera. Do akcji ratunkowej skierowano 45 ratowników, jednak ich czas może być długi, ponieważ w kopalniach miedzi, a taką jest kopalnia Rudna, górnicy pracują w dużych odległościach od siebie. W chwili tąpnięcia kopalni przebywało 30 górników, a w miejscu zagrożenia – 16. Po odnalezieniu ciała piątego z nich, poszukiwanych jest wciąż trzech pracowników kopalni. W sprawie powołano komisję, która ma wyjaśnić przyczyny zdarzenia. Premier i prezydent deklarują pomoc Wieczorem 30 listopada na miejscu tragedii pojawiła się premier Beata Szydło, która zadeklarowała, że rząd jest gotów udzielić wszelkiej pomocy. – Pozostajemy w nadziei, że poszukiwani górnicy wrócą do swoich rodzin – dodała Szydło. Oficjalne kondolencje wystosował także prezydent Andrzej Duda, który przebywa w Szwecji. - Chciałem złożyć wyrazy współczucia rodzinom, chciałem zapewnić o opiece ze strony państwa nad rodzinami tych górników, którzy tragicznie odeszli w kopalni – powiedział. – Jestem przekonany, że rząd i ja dołożymy wszelkich starań, aby opieka nad rodzinami była jak najlepsza. Mam nadzieję, że tragizm tego wypadku się nie pogłębi – dodał prezydent Andrzej Duda. Prezydent przyłączył siętakże do słów premier o tym, że władze państwowe są gotowe zaoferować każdą niezbędną pomoc Kopalnia Rudna Kopalnia Rudna to jedna z największych kopalni miedzi w Europie. Kopalnia rozpoczęła wydobycie w 1974 roku, a jej zasoby ocenia się na 432 miliony ton rudy miedzi. Obecnie wydobywa się tam 12 ton rudy rocznie.

Wstrząs w Katowicach. Do tąpnięcia doszło w kopalni Murcki-Staszic. Wstrząs w Katowicach był potężnie odczuwalny przez mieszkańców. Zatrzęsło domami i blokami mieszkaniowymi. W środę, 19 maja 2021 roku, około godziny 15:20
Jeden górnik zginął, a pięciu zostało rannych. Taki jest tragiczny efekt wstrząsu, jaki miał miejsce w kopalni Bielszowice w Zabrzu. "W nocy z piątku na sobotę doszło do wstrząsu górotworu, który w efekcie doprowadził do tąpnięcia" - powiedział PAP dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego. W wyniku wypadku zginął 47-letni górnik; pięciu jego kolegów, pozostających w strefie wstrząsu, trafiło do szpitala. "Przywiezieni do nas górnicy doznali powierzchownych urazów czaszki i klatki piersiowej. Jeden z pięciu poszkodowanych nie zgodził się na obserwację w szpitalu i wrócił do domu" - powiedział dr Janusz Manachiewicz, lekarz dyżurny Szpitala Miejskiego Nr 1 w Zabrzu. To kolejny w ciągu ostatniej doby wypadek w polskim górnictwie. W nocy z czwartku na piątek w kopalni Pniówek w Pawłowicach doszło do zapalenia metanu, rannych zostało 13 górników. W tym roku w kopalniach węgla kamiennego zginęło już 27 górników, w ubiegłym roku - 24. em, pap
Izabela Kacprzak. Od soboty trwa dramatyczna akcja ratownicza w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju – doszło tam do bardzo silnego w skutkach tąpnięcia, które odcięło drogę ucieczki

Górniczy geofizycy mierzą i śledzą wstrząsy. Musztarda po obiedzie? Dzięki nim ratownicy wiedzą, gdzie ruszyć z pomocą i którą część kopalni należy ewentualnie ewakuować. A liczy się każda minuta...Gdzieś tam, podczas rodzinnego spotkania, słyszymy od polkowiczan, czy głogowian opowieści o kołyszącym się żyrandolu, dzwoniących szklankach w kredensie, otwierających się drzwiczkach od szafek. Nie, tym razem nie jest to opowieść o duchach... - W obszarze górniczym Rudna aktywność sejsmiczna rocznie rejestrowana jest w granicach około 19 tys. zjawisk sejsmicznych - mówi Eugeniusz Koziarz, szef stacji geofizyki górniczej kopalni Rudna. - Jednak nie znaczy to, że tyle razy na powierzchni kołyszą się żyrandole. Takich odczuwalnych na powierzchni wstrząsów było raptem w minionym roku amplituda, energia…Wędrujemy po stacji geofizycznej kopalni Rudna. Spodziewaliśmy się większych emocji, tymczasem żadnych wstrząsów. W głównej roli komputery, monitory i... mnóstwo matematyki. Manituda, amplituda, energia... Nuda. - O tych zdarzeniach sejsmicznych w telewizji się nie trąbi, chyba, że dojdzie do tragedii. Tutaj mówimy o wstrząsach w skali mikro, które zamykają się w granicach dwóch, trzech obszarów górniczych - uzupełnia w kopalni Rudna. 3 górników zginęło, 5 poszukiwanych. Ratownicy mają kontakt z jednymNa wstępie poznajemy różnicę między wstrząsem a tąpnięciemWstrząs nie skutkuje trwałymi zmianami w wyrobisku górniczym, nie zagraża bezpieczeństwu, kończy się nieprzyjemnym wrażeniem ruchu górotworu oraz efektami akustycznymi. Wyrobiska po wstrząsie nadają się do odtworzenia, dalszej eksploatacji, po tąpnięciach są zazwyczaj na trwałe czuwają na stacji siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę... Mariusz KapałaCzy stacja geofizyczna, ze swoimi czujnikami, sejsmografami jest w stanie przewidywać wstrząsy? Jak słyszymy, jest to niemożliwe. Geofizycy nie są w stanie przewidzieć nadchodzących zdarzeń. Są natomiast w stanie obliczyć energię wstrząsu i, co najważniejsze, wyznaczyć jego epicentrum. I na tym polega istota pracy stacji. Szybka lokalizacja epicentrum, obliczenie energii „dreszczy”...- Kopalnia Rudna ma trzynaście oddziałów wydobywczych i stacja jest potrzebna na co dzień - dodaje Jerzy Wróbel, główny inżynier ds. tąpnięć ZG Rudna. - Przy silniejszych wstrząsach wycofujemy załogę z zagrożonego oddziału. Sygnał wędruje do dyspozytora, który podejmuje o tym decyzję. Kiedy jest potrzeba wezwania ratowników, dokładnie wiemy, w które miejsce należy ich skierować, wskazujemy konkretny szyb i przekazujemy uwagi sprawą kopalńGdy pytamy o to, czy te wstrząsy to efekt trzęsień Ziemi, dowiadujemy się, że, cóż, jesteśmy ignorantami. Generalnie mieszkamy na terenie asejsmicznym i wszelkie ruchy górotworu mają tu właśnie związek z działalnością górniczą. Tutaj nie ma opowieści o rowach tektonicznych i wędrówce kontynentów. Stacja obserwuje rejon działalności kopalni Rudna i częściowo teren „sąsiadów” z Sieroszowic-Polkowic oraz i Głogowa Głębokiego Przemysłowego. Ogółem obszar górniczy kopalni Rudna to powierzchnia około 78 km kw, a teren eksploatacji obejmuje około 100 km nie mają wpływu na kierunek eksploatacji. Bo i trudno - mimo pracy geologów - precyzyjnie przewidywać to, co górników czeka „za rogiem”, nie można stworzyć jednego modelu miliardów inwestowanych w bezpieczeństwo ryzyko to codzienność. Górnicy wiedzą, że poprzez urabianie materiału skalnego wytwarzają pustkę, a górotwór żyje, puste wyrobiska się zaciskają, przesuwają strop, spąg. I najważniejsze. Górnicy urabiają wyrobisko przy pomocy materiałów wybuchowych. Tzw. roboty strzałowe to przecież setki kilogramów materiałów wybuchowych. W ten sposób sami generują Jeśli po robotach pirotechnicznych odnotujemy wstrząs, należy to uznać za sukces - dodaje Wróbel. - Oznacza to, że górotwór się odprężył i to w momencie, gdy nie ma na dole, oprócz osób odpalających przodki, ludzi. To podstawowa zasada profilaktyki. Odpalamy materiały wybuchowe i półtorej godziny czekamy... Dopiero wówczas do wyrobiska wchodzą górnicy, wjeżdżają maszyny. A są rejony, gdzie liczymy się z dużym ryzykiem wstrząsów, a co za tym idzie tąpnięć, gdzie po strzelaniach czekamy sześć, dwadzieścia cztery godziny, a i bywają takie, gdy strzelamy tylko raz w tygodniu, na koniec region to teren asejsmiczny. Wstrząsy to efekt działalności górników Mariusz KapałaNiektóre rejony są znacznie bardziej podatne na tąpnięciaZależy to od parametrów wytrzymałościowych skał, które budują górotwór i w furcie eksploatacyjnej, czyli w miejscu, które jest eksploatowane. Tutaj także nie ma żadnych reguł. Owa furta może mieć 2,2 metra wysokości, ale może także kilkanaście metrów. Podobnie jest z głębokością, na której zalegają eksploatowane złoża. Miedziowi górnicy kopalni Rudna zaczynali od jakichś 800 metrów, teraz są już poniżej metrów pod powierzchnią. Rozcinka, wyrównanie frontów, i specjalna uwaga, którą otacza się naroża - najsłabsze i najbardziej narażone na tąpnięcie. Tutaj praca uczy pokory wobec jak GPSNagle komputer stojący przed dyżurnym piszczy. - To nie u nas, u kolegów z Sierpolu (Polkowice-Sieroszowice) - mówi szef stacji. Oto podobne „obserwatoria” geofizyczne mają trzy kopalnie. Tym razem wstrząs nastąpił na granicy obszaru działania Rudnej. W tym przypadku można tylko wyznaczyć wstępną lokalizację, gdyż nie ma szansy „zamknąć” triangulacji. Ogólnie mówiąc system przypomina nieco wyznaczanie pozycji Rudnej znajduje się 55 stanowisk pomiarowych. Jak mówią fachowcy, jest to sieć płaska, ponieważ kopalnie miedzi są efekcie każde pole eksploatacyjne jest w zasięgu minimum czterech stacji, co pozwala precyzyjnie wyznaczyć epicentrum wstrząsu. Na dole podstawą pomiarów są prędkości drgań fali, która wychodzi ze źródła wstrząsu sejsmicznego. Z kolei na powierzchni istotny jest pomiar przyspieszenia, czyli jakby odpowiedzi na to, co dzieje się na na mapę. Całość uzupełnia 25 punktów pomiarowych na powierzchni. Widać, że pod specjalnym nadzorem jest ogromny zbiornik unieszkodliwiania odpadów wydobywczych, czyli Żelazny Most. Ciągle w pamięci pozostaje katastrofa, do której doszło przed laty w Iwinach. Teraz i zbiornik jest całkowicie innej konstrukcji, i geofizycy czuwają nad tym, co się czuwają na stacji siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę...- Te czerwone kółka to rejony szczególnie zagrożone?- Nie, to filary ochronne dla szybów i właśnie zbiornika Żelaznego Mostu - tłumaczy Koziarz. - Krótko mówiąc, tutaj nie prowadzimy robót górniczych, aby nie osłabiać sposób szczególny potraktowano również PolkowiceZ jednej strony jest tutaj najbogatsza „kolekcja” czujników, z drugiej wykonano szereg operacji, aby miasto możliwie najbardziej uchronić przed skutkami działalności „sąsiadów” z dołu. Oto przed laty Polkowice posadowiono nad najlepszymi złożami miedzi. Warstwa miedzionośna miała kilkanaście metrów grubości i złoże było wyjątkowo bogato ukruszcowane. Czyli prawdziwa wisienka na torcie. Tutaj także po najsilniejszych, czyli najbardziej energetycznych wstrząsach, najwięcej jest sygnałów. I wreszcie właśnie na tym obszarze doszło do dwóch „dziewiątek”, po których wybuchła prawdziwa panika. Wpływ starano się ograniczyć poprzez wykonanie kosztownej podsadzki hydraulicznej. Polega to na wypełnieniu pustych wyrobisk wodą zmieszaną z piaskiem, po czym woda jest nie stopnie RichteraDziesięć do szóstej „dżula”? Tak, bowiem górnicy nie posługują się znaną wszystkim skalą Richtera, ale mierzą siłę wstrząsów w julach. W skali Richtera oblicza się manitudę wstrząsów, tutaj posługuje się długością zapisu lub amplitudą sygnału. Najsilniejsze wstrząsy w KGHM, zwane „dziewiątkami”, odpowiadają tak mniej więcej czwórce w skali Richtera. I jak natychmiast dodają nasi rozmówcy, wbrew pozorom nie ma reguły, że najsilniejsze wstrząsy są najbardziej niszczycielskie. Nawet „dwójka” może spowodować śmierć górnika strzałowego i trwałe zniszczenia w wyrobisku górniczym złoża. Najsilniejsze zjawiska występowały w zaskakującej regularności, co dwa lata i doszło do nich w latach 2000, 2002, 2004 i To nie jest sztuka dla sztuki, ale element naszego sytemu bezpieczeństwa - wyjaśnia szef stacji geofizyki. Obsługa stacji jest stała, 24 godziny na dobę. Tutaj najważniejsze jest doświadczenie. Koledzy są w stanie ocenić rząd energii i wyznaczyć pole eksploatacyjne, w którym wystąpił wstrząs jeszcze zanim komputer te wartości przeliczy. Alert o wstrząsie natychmiast wędruje do 110 upoważnionych odbiorców, którzy mają zwizualizowaną informację nałożoną na mapę oddziału region to teren asejsmiczny. Wstrząsy to efekt działalności górnikówGeofizycy mają dużo do powiedzenia. Już nawet na etapie konstruowania kopalnianej biblii, czyli planu ruchu. Wraz z geologami przygotowują prognozę deformacji terenu, która z kolei staje się podstawą chociażby do wydawania warunków zabudowy... Ale to już inna historia...Jak wielekroć słyszymy podczas wizyty w KGHM, wstrząsy w górnictwie to nic nadzwyczajnego. Próbują z tym walczyć, ale się nie da, to natura. Prowadzone są obserwacje, badania, KGHM współpracuje z naukowcami, obserwuje zachowanie się górotworu. Górnicy starają się także, aby te kaprysy natury niwelować, chociażby poprzez strzelania odprężające czy nowatorskie rozwiązania konstrukcyjne maszyn. Jako przykład podawany jest często niedawny, wyglądający niezwykle groźnie wypadek, z którego operator wyszedł niemal bez szwanku, mimo że na jego maszynie leżało ponad 500 ton skał. To zasługa maszyn specjalnej konstrukcji, które mają kabiny kapsułowe..Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

Zwalone skały, zniszczone maszyny, zerwane instalacje – tak wygląda wnętrze kopalni Rudna w Polkowicach, gdzie doszło do katastrofalnego tąpnięcia i uwięzienia 19 górników. Odbyła się Od soboty trwa dramatyczna akcja ratownicza w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju – doszło tam do bardzo silnego w skutkach tąpnięcia, które odcięło drogę ucieczki siedmiu górnikom. Wstrząs uwolnił niespotykaną dotychczas 40-procentową koncentrację metanu – gazu, który uwalnia się podczas produkcji węgla. Dlatego do dwóch górników udało się dotrzeć dopiero po pięciu godzinach akcji – wcześniej ratownicy musieli przewietrzyć chodnik, by móc tam wejść. Kolejne komunikaty z akcji ratowniczej, które podawała (w chwili zamykania tego wydania „Rzeczpospolitej" akcja jeszcze trwała), nie były optymistyczne. W sobotę wieczorem odnaleziono ciało jednego górnika, który był uwięziony między rurociągami. Do drugiego górnika zastępy ratowników dotarły w niedzielę przed południem. Nie udało się go uratować. Do silnego tąpnięcia – 3,4 stopnia w skali Richtera – doszło w sobotę po godzinie 11 na poziomie 900 m. Pod ziemią było w tym czasie 250 osób. Siedmiu górników, którzy pracowali przy przygotowaniu robót strzałowych, zostało odciętych zwałami węgla, który osunął się po tąpnięciu i zamknął im drogę ucieczki. Po godzinie 16 w sobotę ratownicy dotarli do dwóch z nich – znajdowali się w rejonie chodnika nadścianowego i byli ranni, ale przytomni. Przebywają w szpitalu w Jastrzębiu-Zdroju. Dotarcie do pozostałych utrudnia wysoka temperatura, brak tlenu i zabójczy metan. Dlatego ratownicy nie mogą używać maszyn do odkopania rumowiska, bo każda iskra może spowodować wybuch pod ziemią. Do kopalni Zofiówka przyjechał w sobotę premier Mateusz Morawiecki i wziął udział w odprawie sztabu kryzysowego. W niedzielę z ratownikami biorącymi udział w akcji poszukiwawczej rozmawiał też prezydent Andrzej Duda. – Wszyscy oczywiście wierzymy w to, że górnicy przeżyją i że uda się odnaleźć ich żywych – mówił prezydent. Jednak z trójką poszukiwanych górników nie ma kontaktu. Na dole cały czas ratownicy budują kolejne lutnociągi, by dostarczyć powietrze do chodników. Do pokonania mają kilkaset metrów. Zdaniem Jerzego Markowskiego, byłego wiceministra ds. górnictwa rządów SLD i dyrektora, który zbudował kopalnię Budryk w Zofiówce, doszło do koncentracji dwóch nieszczęść: tąpnięcia i wyrzutu metanu, który spowalnia akcję ratowniczą. – Wstrząs to efekt warunków naturalnych i działalności górniczej. Ta kopalnia ma trudno łamliwe pokłady, które tworzą dyslokację tektoniczną i naprężenia, których konsekwencją są wstrząsy. Ale człowiek musi umieć przewidywać tego skutki – mówi Markowski. Jak podkreśla, należy cieszyć się, że do tragedii doszło w sobotę, kiedy na dole pracowało trzy razy mniej górników niż w dzień powszedni. – Jeśli dwóch górników zginęło nie z powodu braku tlenu, ale obrażeń, np. od skał czy sprzętu górniczego, to nadzieja, że pozostali gdzieś się schowali i czekają, istnieje – oceniał w rozmowie z „Rz" szanse na odnalezienie pozostałych górników. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ W akcję ratowniczą zaangażowanych jest już ponad 200 osób, w tym 17 zastępów ratowniczych. Jest prowadzona w bardzo trudnych warunkach. - Ratownicy pracują z pełną determinacją, aby znaleźć pozostałych trzech górników. Warunki w chodniku są bardzo trudne, ratownicy w rumowisku muszą zdemontować części zniszczonych maszyn i urządzeń. W tych warunkach to bardzo ciężka i czasochłonna praca - mówił wieczorem na konferencji Daniel Ozon, prezes JSW. Do wyrobiska cały czas dostarczane jest powietrze. - Wiemy, że w wyrobisku były rurociągi ze sprężonym powietrzem. Dwie uratowane wczoraj osoby zawdzięczają życie temu, że te rurociągi się rozprężyły - poinformował prezes Ozon. Ratownikom zostało do spenetrowania około 220 metrów, tam powinni znajdować się trzej poszukiwani górnicy. Według JSW to pierwsze tak silne tąpnięcie z Zofiówce w historii. Największe żniwo pod ziemią zbiera metan. W kopalni Halemba metan zabił w 2006 r. 23 górników, w 2009 r. w kopalni Wujek-Śląsk – 21. – Metan wybucha w stężeniu między 3 a 9 proc. – wskazuje Markowski. Według danych Wyższego Urzędu Górniczego w ubiegłym roku doszło do 1294 wypadków w kopalniach węgla kamiennego, w których zginęło siedmiu górników, rok wcześniej 1247 (dziewięć ofiar śmiertelnych). Ostatnie groźne tąpnięcie w śląskich kopalniach miało miejsce w maju ubiegłego roku w kopalni Mysłowice-Wesoła na poziomie 665 m podczas urabiania ociosu ścianowego – na szczęście nikt nie zginął. Dwudziestu czterech pracowników opuściło rejon o własnych siłach. tI80.
  • 2wkmyvmhbe.pages.dev/4
  • 2wkmyvmhbe.pages.dev/222
  • 2wkmyvmhbe.pages.dev/249
  • 2wkmyvmhbe.pages.dev/205
  • 2wkmyvmhbe.pages.dev/28
  • 2wkmyvmhbe.pages.dev/352
  • 2wkmyvmhbe.pages.dev/272
  • 2wkmyvmhbe.pages.dev/16
  • 2wkmyvmhbe.pages.dev/280
  • efekt tąpnięcia w kopalni