Dowód z opinii biegłego to jeden z częściej wykorzystywanych dowodów w procesie cywilnym. Powołanie biegłego jest konieczne, gdy do rozstrzygnięcia problemu, który pojawił się w toku procesu, niezbędne jest posiadanie wiadomości specjalnych (specjalistycznej wiedzy). Sprawdź, czym jest opinia biegłego i co należy wiedzieć o dowodzie z opinii! Biegły sądowy – kto to? W wypadkach wymagających wiadomości specjalnych, sąd po wysłuchaniu wniosków stron co do liczby biegłych i ich wyboru, może wezwać jednego lub kilku biegłych w celu zasięgnięcia ich opinii. Prezes sądu okręgowego ustanawia biegłych i prowadzi ich listę. Biegłym może być ustanowiona osoba, która korzysta z pełni praw cywilnych i obywatelskich, ukończyła 25 rok życia, posiada teoretyczne i praktyczne wiadomości specjalne w danej gałęzi nauki, techniki, sztuki, rzemiosła, a także innej umiejętności, dla której ma być ustanowiona, daje rękojmię należytego wykonywania obowiązków biegłego, wyraża zgodę na ustanowienie jej biegłym, a posiadane wiadomości specjalne wykaże dokumentami lub innymi dowodami. Biegłym może być zatem zarówno osoba wykształcona w danym kierunku, ale i nieposiadająca dorobku naukowego, lecz będąca fachowcem w danej dziedzinie. Oprócz biegłych stałych, czyli wpisanych na listę przy sądzie okręgowym, istnieje również możliwość powołania biegłych ad hoc (spoza listy; powołani jedynie do sporządzenia opinii w konkretnym procesie). Takiego biegłego sąd powoła wtedy, gdy biegli sądowi z listy nie dysponują odpowiednią wiedzą specjalistyczną lub gdy inne okoliczności przemawiają za tym, by to właśnie osoba spoza listy wypowiedziała się w danej sprawie. Strony mają możliwość wskazania osoby, która ich zdaniem ma wiedzę specjalną w zakresie, w którym ma zostać wydana opinia biegłego. Mogą wnioskować o powołanie zarówno biegłego z listy, jak i spoza niej. Sąd nie jest jednak związany takim wnioskiem. Jako strona masz możliwość złożenia wniosku o powołanie biegłego, ze wskazaniem konkretnej osoby, która twoim zdaniem ma odpowiednie kompetencje do wypowiedzenia się w sprawie. Sąd nie jest jednak związany takim wnioskiem. Opinie w sprawie mogą być również wydawane przez instytuty naukowe i naukowo–badawcze. Kiedy sąd powoła biegłego? Sąd ma obowiązek powołać biegłego zawsze wtedy, gdy rozstrzygnięcie danej kwestii wymaga wiadomości specjalnych. Powołanie biegłego będzie konieczne w szczególności w celu: oceny autentyczności pisma, oceny stanu zdrowia osób ubiegających się o świadczenia rentowe lub jednorazowe odszkodowanie z ZUS, oceny przyczyny zgonu, ustalenia czy doszło do naruszenia prawa z rejestracji wzoru przemysłowego, ustalenia wartości nieruchomości itd. Warto pamiętać, że jeżeli pojawia się konieczność skorzystania z wiadomości specjalnych, to sąd nie może rozstrzygnąć danej kwestii w oparciu o własną wiedzę nie powołując biegłego. Zaniechanie powołania biegłego w sytuacji, gdy było to niezbędne, może stanowić przyczynę odwoławczą i być podstawą ewentualnej apelacji. Czym jest opinia biegłego? Rezultatem pracy biegłego jest opinia, w której biegły odpowiada na pytania zadane przez sąd. Opinia biegłego może być przedstawiona zarówno na piśmie jak i ustnie – o formie decyduje sąd. Sąd może zarządzić okazanie biegłemu akt sprawy i przedmiotu oględzin oraz zarządzić, aby brał udział w postępowaniu. Sąd może dodatkowo zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie lub w razie potrzeby, zażądać dodatkowej opinii od tego samego lub innego biegłego. Jakie jest prawo żądania wyłączenia biegłego? Aż do ukończenia czynności biegłego strona może żądać jego wyłączenia. Biegły jest wyłączony z mocy samego prawa: w sprawach, w których jest stroną lub pozostaje z jedną ze stron w takim stosunku prawnym, że wynik sprawy oddziałuje na jego prawa lub obowiązki; w sprawach swego małżonka, krewnych lub powinowatych w linii prostej, krewnych bocznych do czwartego stopnia i powinowatych bocznych do drugiego stopnia; w sprawach osób związanych z nim z tytułu przysposobienia, opieki lub kurateli; w sprawach, w których był lub jest jeszcze pełnomocnikiem, albo był radcą prawnym jednej ze stron; w sprawach, w których w instancji niższej brał udział w wydaniu zaskarżonego orzeczenia, jak również w sprawach o ważność aktu prawnego z jego udziałem sporządzonego lub przez niego rozpoznanego, oraz w sprawach, w których występował jako prokurator; w sprawach o odszkodowanie z tytułu szkody wyrządzonej przez wydanie prawomocnego orzeczenia niezgodnego z prawem, jeżeli brał udział w wydaniu tego orzeczenia. Niezależnie od powyższych przyczyn, strony mogą żądać wyłączenia biegłego, jeżeli istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności biegłego w danej sprawie. Strony mogą żądać wyłączenia biegłego zawsze wtedy, gdy mają wiedzę o okolicznościach, które mogłyby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności biegłego w danej sprawie. Gdy strona zgłasza wniosek o wyłączenie biegłego po rozpoczęciu przez niego czynności, obowiązana jest uprawdopodobnić, że przyczyna wyłączenia powstała później lub że przedtem nie była jej znana. Nie można żądać wyłączenia, jeżeli do sporządzenia opinii powołana została instytucja naukowa (jednostka badawcza). Zarzuty do opinii biegłego – argumenty Jako strona w procesie cywilnym mamy prawo wypowiedzieć się co do zgromadzonych dowodów, w tym przedstawić swoje zarzuty do sporządzonej przez biegłego opinii. Zarzuty te mogą doprowadzić do tego, że sąd zażąda opinii uzupełniającej, zasięgnie opinii innego biegłego lub uzna opinię za niewiarygodną w ramach swobodnej oceny dowodów – uznając rację przedstawionych przez stronę argumentów. Mając na uwadze wymogi jakie stawiane są dowodom z opinii biegłych, formułując zarzuty można oprzeć się na następujących argumentach: brak odpowiedniego poziomu fachowości biegłego – obecnie zwiększa się poziom specjalizacji i odrębność dziedzin wiedzy, dlatego warto zwrócić uwagę na specjalizację biegłego w kontekście przedmiotu zleconej opinii; biegły nie może wkraczać w kompetencje sądu, zatem nie może wypowiadać się, która ze stron ma rację w sporze; opinia biegłego powinna być rzetelna – powinna odwoływać się do konkretnych źródeł i wskazywać na wybraną metodę badań; opinia biegłego powinna być logiczna, a wnioski jasne i spójne; uzasadnienie opinii powinno umożliwiać jej sądową kontrolę; opinia powinna być jasna – pozwolić na zrozumienie wyrażonych w niej ocen i poglądów, sposobu dochodzenia do nich, jak również powinna być pozbawiona wewnętrznych sprzeczności; opinia biegłego powinna być pełna – powinna udzielać odpowiedzi na wszystkie postawione przez sąd pytania, uwzględniać wszystkie udostępnione materiały. Wydanie orzeczenia w oparciu o opinię niejasną, niepełną czy nierzetelną, może stanowić naruszenie granic swobodnej oceny dowodów z art. 233 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego, a zatem może być podstawą odwoławczą w postępowaniu apelacyjnym.
Powstaje wówczas pytanie, czy sąd może oprzeć się na opinii zagranicznego biegłego, który miał możliwość zapoznania się z wszelkimi okolicznościami sprawy (w tym np. uczestniczenia w oględzinach miejsca zdarzenia), czy też zobligowany jest do powołania biegłego polskiego, który ma ograniczone możliwości dostępu do
Czwartek 28 lipca 2022 Wydanie nr 5267 Biegli sądowi Jak obciąć biegłemu wynagrodzenie za skopaną opinię :) richter napisał w dniu o godzinie 18:18:09 : ostatnio trzykrotnie biegli mnie zawiedli, przy czym jeden doprowadził mnie do prawdziwego szału w procesie o zapłatę miał ocenić - wskazać konkretną kwotę - ile kosztował remont (części i robocizna) maszyny... do dmuchania worków wniosek pierwszej opinii wyglądał mniej więcej tak: z całą stanowczością stwierdzam, iż winę za uszkodzenie maszyny ponosi Hurtownia X zagotowałem się, no ale cóż, może miał zły dzień, może pomroczność jakąś przemijającą, więc wysłałem mu akta jeszcze raz z zaleceniami w formie zarządzenia, przepisując w zasadzie treść dość długiego postanowienia (z konkretnymi pytaniami) coś tam napisał, nie zgadzało mi się oczywiście, więc wezwałem na rozprawę na większość pytań odpowiadał: nie wiem, nie pamiętam, nie rozumiem pytania nie wiedział skąd wziął określone wartości i dane, dlaczego przyjął określone założenia, część pytań z postanowienia pominął, bo uznał że są "raczej nieistotne" na zakończenie poczyniłem kilka uwag, przeprosiłem strony strony wniosły o nowego biegłego, oczywiście uwzględniłem teraz zastanawiam się jakimi kryteriami mam się kierować, przyznając mu wynagrodzenie myślę, że dam mu za czas zapoznawania się z aktami i za czas dojazdu do firmy, gdzie oglądał maszynę za sporządzenie opinii najchętniej bym mu nic nie dał, przez jego nieudolność umknęło mi jakieś pół roku procesu, niemniej jakąś pracę tam wykonał.... mieliście, Szanowni Forumowicze, jakiś podobny przypadek? procontra napisał w dniu o godzinie 21:14:12 : Ja raz w takiej sytuacji odmówiłam wynagrodzenia argumentując,że biegły nie odpowiedział na tezę dowodową, więc w istocie opinii nie wykonał. Nawet liczyłam,że będzie zażalenie i okręg to oceni, ale biegły się obraził i nic nie wniósł. Dużo większy mam problem, kiedy widzę, że biegły napisał głupoty - ale nie wiem, jak tu polemizować z biegłym. I ostatnio zastanawiam się, czy nie obcinać biegłym rzeczoznawcom za część "szymelkową" robioną metodą "kopiuj - wklej" - kiedy w kilku sprawach opinie różnią się dwoma stronami na dziesięć. Zastanawiam się, czy przeszłoby odwołanie się do znanego mi z urzędu faktu, że w innej sprawie biegły zamieścił tożsamą ogólną część i pomniejszenie tego w godzinówce. Małgorzata napisał w dniu o godzinie 22:38:11 : richter - ja w takiej sytuacji po prostu odmawiam wynagrodzenia uznając, że opinia jest nieprzydatna, mija się ze zleceniem itp. Z reguły nie zaskarżają, a ja im więcej nie wysyłam - wykreślam ich sobie z listy. pmaciej7 napisał w dniu o godzinie 23:16:39 : Ja bym mu grosza nie dał. Czynności przygotowawcze (czytanie akt, dojazd do maszyny) mają sens tylko wtedy, gdy opinia jest sporządzona prawidłowo. Inaczej w przyszłości będzie pisał dowolne bzdety, za to wpisywał w kartę pracy 100 godzin czytania akt i na tym zarabiał. Czy na pewno o to chodzi? A która strona ma w ostatecznym rozrachunku zapłacić za czynności zmierzające do wydania opinii, która ani trochę nie przybliża rozstrzygnięcia procesu? A może Skarb Państwa? ludzka napisał w dniu o godzinie 23:17:50 : Zgodnie z § 11 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 grudnia 1975r w sprawie kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych w postępowaniu sądowym, jeżeli praca została wykonana wadliwie, niezgodnie z zaleceniem sądu lub ze znacznym nie usprawiedliwionym opóźnieniem, wynagrodzenie ulega odpowiedniemu obniżeniu. Korzystałam z tego przepisu także odmawiając wynagrodzenia, nie tylko gdy je obniżałam. P napisał w dniu o godzinie 23:54:57 : Jak dla mnie jasne - odmawiasz przyznania wynagrodzenia, ewentualnie obniżasz o 99%, wychodzi na to samo. Radzę się zastanowić, jeżeli masz zamiar korzystać z usług tego biegłego w przyszłości. Znalezienie biegłego jakiejś rzadkiej specjalności czasem graniczy z cudem. Jak i po co dmucha się worki? richter napisał w dniu o godzinie 00:03:36 : "P" napisał:Jak i po co dmucha się worki? wrzuca się jakąś plastikową masę do maszyny i ona gorącym powietrzem na takiej tubie wydmuchuje worki do śmieci P napisał w dniu o godzinie 20:40:37 : Zawsze myślałem, że worki na śmieci się robi inaczej. Ja mam inny problem z biegłymi, a właściwie z ich brakiem. Ostatnio lista biegłych prezesa SO schudła o połowę, więc zacząłem powoływać biegłych geodetów, lekarzy itp. klasycznie, czyli spoza listy, do każdej konkretnej sprawy. Kpc wymaga, żeby odebrać od biegłego przyrzeczenie, zanim zacznie cokolwiek robić. Wymyśliłem, żeby odbierać od biegłego przyrzeczenie na posiedzeniu niejawnym, z oczywistych względów. Niby wszystko się zgadza, ale nie jestem do końca pewien, czy to jest prawidłowe. Beleg napisał w dniu o godzinie 20:55:41 : "P" napisał:Zawsze myślałem, że worki na śmieci się robi inaczej. Ja mam inny problem z biegłymi, a właściwie z ich brakiem. Ostatnio lista biegłych prezesa SO schudła o połowę, więc zacząłem powoływać biegłych geodetów, lekarzy itp. klasycznie, czyli spoza listy, do każdej konkretnej sprawy. Kpc wymaga, żeby odebrać od biegłego przyrzeczenie, zanim zacznie cokolwiek robić. Wymyśliłem, żeby odbierać od biegłego przyrzeczenie na posiedzeniu niejawnym, z oczywistych względów. Niby wszystko się zgadza, ale nie jestem do końca pewien, czy to jest prawidłowe. "P" też tak robię i również nie wiem, czy to jest do końca prawidłowe... Wysyłam biegłemu kartkę z przyrzeczeniem, którą on podpisuje i odsyła. Marbel napisał w dniu o godzinie 21:20:21 : "Beleg" napisał:Zawsze myślałem, że worki na śmieci się robi inaczej. Ja mam inny problem z biegłymi, a właściwie z ich brakiem. Ostatnio lista biegłych prezesa SO schudła o połowę, więc zacząłem powoływać biegłych geodetów, lekarzy itp. klasycznie, czyli spoza listy, do każdej konkretnej sprawy. Kpc wymaga, żeby odebrać od biegłego przyrzeczenie, zanim zacznie cokolwiek robić. Wymyśliłem, żeby odbierać od biegłego przyrzeczenie na posiedzeniu niejawnym, z oczywistych względów. Niby wszystko się zgadza, ale nie jestem do końca pewien, czy to jest prawidłowe. "P" też tak robię i również nie wiem, czy to jest do końca prawidłowe... Wysyłam biegłemu kartkę z przyrzeczeniem, którą on podpisuje i odsyła. Ja wzywam "rzyszłego biegłego" do siebie (formalnie rzecz ujmując - istotnie posiedzenie niejawne), sporządzam notatkę: stawił się taki i taki, np. inżynier geodeta i oświadcza, że chce podjąć się sporządzenia opinii w sprawie oraz składa przyrzeczenie: tekst przyrzeczenia, podpis biegłego. Potem daję mu zlecenie + ewentualnie akta, potwierdzenie że zabrał. Szybko i według mnie prawidłowo. Co do wysyłania tekstu przyrzeczenia - z pewnością równie prawidłowo - pod warunkiem, że poczta czegoś nie zawali. Chyba na niejawnym jednak jest pewniej - no i można obejrzeć kandydata, zamienić kilka słów, czasem wytłumaczyć o co chodzi w zleceniu. jarocin napisał w dniu o godzinie 22:09:23 : Zawsze chciałem też o to zapytać. Dobry temat. Uważam podane sposoby za prawidłowe, a sam wybieram wariant z osobistym oglądaniem kandydata kubalit napisał w dniu o godzinie 19:25:22 : A stosujecie w tym przypadku przepis art. 283 § 1 (Biegły nie składa przyrzeczenia, gdy obie strony wyrażą na to zgodę) tj. zwracacie się do stron z pytaniem czy wyrażają zgodę na nie złożenie przyrzeczenia przez biegłego? I kolejne pytanie: czy za każdym razem wysłuchujecie strony co do liczby biegłych i ich wyboru, zgodnie z art. 279 Prowadzę sprawy ubezpieczeniowe, w co trzeciej postanowienie dopuszczające dowód z opinii biegłego to pierwsza czynność sądu, a tym samym stosowanie tego przepisu prowadziłoby do niepotrzebnych kosztów. Pozwoliłem sobie na taki offtopic, bo jak zauważyłem od kilku postów dyskusja nie odpowiada tytułowi ludzka napisał w dniu o godzinie 21:13:00 : "kubalit" napisał:czy za każdym razem wysłuchujecie strony co do liczby biegłych i ich wyboru, zgodnie z art. 279 Prowadzę sprawy ubezpieczeniowe, w co trzeciej postanowienie dopuszczające dowód z opinii biegłego to pierwsza czynność sądu, a tym samym stosowanie tego przepisu prowadziłoby do niepotrzebnych kosztów. Prowadzę sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych. Dowód z opinii biegłego (biegłych) z zakresu medycyny jest dopuszczany niemalże w każdej sprawie o rentę (z tytułu niezdolności do pracy, socjalną, rolniczą). Dowód ten dopuszczam w ramach czynności wyjaśniających, których celem jest ustalenie, czy i jakie dowody należy przeprowadzić w celu wyjaśnienia okoliczności spornych między stronami. Pierwsze postanowienie o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego wydaję z zasady na posiedzeniu niejawnym (art. 468 § 4 kpc) i nigdy nie zdarzyło mi się, bym przed jego wydaniem wysłuchała strony co do liczby biegłych i ich wyboru. Wprawdzie w świetle art. 279 kpc należałoby dać stronom co najmniej możliwość zgłoszenia takich wniosków na piśmie, ale skoro sąd nie jest związany nawet zgodnym stanowiskiem stron w tej kwestii, to nie będę sobie przysparzać dodatkowej pracy. Beleg napisał w dniu o godzinie 21:54:18 : "kubalit" napisał:A stosujecie w tym przypadku przepis art. 283 § 1 (Biegły nie składa przyrzeczenia, gdy obie strony wyrażą na to zgodę) tj. zwracacie się do stron z pytaniem czy wyrażają zgodę na nie złożenie przyrzeczenia przez biegłego? I kolejne pytanie: czy za każdym razem wysłuchujecie strony co do liczby biegłych i ich wyboru, zgodnie z art. 279 Prowadzę sprawy ubezpieczeniowe, w co trzeciej postanowienie dopuszczające dowód z opinii biegłego to pierwsza czynność sądu, a tym samym stosowanie tego przepisu prowadziłoby do niepotrzebnych kosztów. Pozwoliłem sobie na taki offtopic, bo jak zauważyłem od kilku postów dyskusja nie odpowiada tytułowi Zazwyczaj to robię, ale wiem, ze jestem w mniejszości. napisał w dniu o godzinie 11:10:16 : Ostatnio biegły z zakresu szacowania nieruchomości przedstawił rachunek na kwotę 4 900 zł. Przeczytałam dokładanie kartę pracy z której wynika, że zapoznanie się z aktami zajęło mu 30 godzin (sprawa w fazie początkowej wniosek, odpowiedź na wniosek, krótka rozprawa, odpisy z ksiąg wieczystych), że analizował stan prawny nieruchomości ( po co, były odpisy z ksiąg ), przeprowadzał wywiady środowiskowe , co zajęło mu kolejne kilkadziesiąt godzin. Mam go rozliczyć po co i dlaczedgo tak długo wykonywał pewne czynności, mam prawo uznać, że za długo czytał akta Z jednej strony biegłych jak na lekarstwo, z drugiej nie mogę akceptować naciągania, z trzeciej- to nie opłaty sądowe staną się barierą dostępu do sądu, a koszty opinii biegłych. Czy ktoś prowadził taką weryfikację karty pracy biegłego procontra napisał w dniu o godzinie 11:25:04 : Godzinówki obcinam nagminnie. I nakład pracy na czytanie akt i sam czas pisania opinii (np gdy biegły mi opisuje w opinii sprawę - kto jest pełnomocnikiem ile było rozpraw itp.) ludzka napisał w dniu o godzinie 14:28:03 : " napisał:Ostatnio biegły z zakresu szacowania nieruchomości przedstawił rachunek na kwotę 4 900 zł. Przeczytałam dokładanie kartę pracy z której wynika, że zapoznanie się z aktami zajęło mu 30 godzin (sprawa w fazie początkowej wniosek, odpowiedź na wniosek, krótka rozprawa, odpisy z ksiąg wieczystych), że analizował stan prawny nieruchomości ( po co, były odpisy z ksiąg ), przeprowadzał wywiady środowiskowe , co zajęło mu kolejne kilkadziesiąt godzin. Mam go rozliczyć po co i dlaczego tak długo wykonywał pewne czynności, mam prawo uznać, że za długo czytał akta Z jednej strony biegłych jak na lekarstwo, z drugiej nie mogę akceptować naciągania, z trzeciej- to nie opłaty sądowe staną się barierą dostępu do sądu, a koszty opinii biegłych. Czy ktoś prowadził taką weryfikację karty pracy biegłego Weryfikacja karty pracy biegłego to Twój obowiązek. Dotyczy to wszystkich pozycji w tej karcie, a więc także ilości godzin poświęconych przez biegłego na wykonanie poszczególnych czynności. Ja taką weryfikację prowadzę zawsze. Wielokrotnie obcinałam biegłym wynagrodzenie z tego powodu, że czas pracy wykazany przez nich jako konieczny do sporządzenia opinii uznawałam za zawyżony. napisał w dniu o godzinie 22:21:10 : Dzięki za odpowiedzi . Dotychczas nie miałam takich problemów, bo karty pracy były w porządku, a kwoty na rachunkach do zaakceptowania. Ten biegły dostał zlecenie pierwszy raz i chyba ostatni procontra napisał w dniu o godzinie 18:16:45 : Zazdroszczę biegłych pmaciej7 napisał w dniu o godzinie 10:35:09 : Dzisiaj przyznałem 5 zł zamiast 211 zł. Szkoda, że żądali tak mało, gdyby więcej, to bardziej by bolało. Biegli z Zakładu Medycyny Sądowej (...) sporządzili opinię w sprawie. Za wykonaną pracę policzono wynagrodzenie w kwocie 211 zł. Postanowienie o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłych wydano dniu 23 stycznia 2007r., zakreślając biegłym termin jednego miesiąca na sporządzenie opinii, zaś akta wysłano Zakładowi w dniu 25 stycznia 2007r. W dniu 14 maja 2007r. wysłano do zakładu zapytanie o stan sprawy. Zapytanie doręczone w dniu 22 maja 2007r. pozostało bez odpowiedzi. Kolejne zapytanie, wysłane 30 sierpnia i odebrane 3 września również pozostało bez odpowiedzi. W dniu 19 września 2007r. sekretarz sądowy w rozmowie telefonicznej z pracownikami ZMS ustalił, iż opinia zostanie sporządzona na koniec października. Wobec niezrealizowania zapowiedzi, w dniu 16 listopada 2007r. wysłano ponaglenie, doręczone w dniu 22 listopada. W dniu 8 stycznia 2008r. w z rozmowie telefonicznej pracownik ZMS – zobowiązała się do sporządzenia opinii w następnym tygodniu, co również pozostało niezrealizowane. Dopiero ponaglenie z dnia 7 kwietnia 2008r., doręczone w dniu 14 kwietnia, spowodowało sporządzenie opinii w dniu 17 kwietnia 2008r. Zgodnie z § 11 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 grudnia 1975 r. w sprawie wynagrodzenia kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych w postępowaniu sądowym, jeżeli praca została wykonana wadliwie, niezgodnie z zaleceniem sądu lub ze znacznym nieusprawiedliwionym opóźnieniem, wynagrodzenie ulega odpowiedniemu obniżeniu. Akta sprawy od chwili wysłania do zwrotu, znajdowały się w Zakładzie Medycyny Sądowej przez okres 15 miesięcy – ze znacznym przekroczeniem terminu zakreślonego przez Sąd. Przekroczenia terminów zakreślanych przez Sąd zdarzały się Zakładowi już wcześniej, jeżeli jednak przekroczenie to nie było nadmierne (z reguły do 3 miesięcy od daty nadania akt), zaś skutecznym okazywało się wysłanie ponaglenia na które albo sporządzano opinię albo nadsyłano usprawiedliwienie, a Sąd nigdy nie wyciągał konsekwencji, zdając sobie sprawę z faktu, iż oprócz opiniowania na potrzeby sądów i prokuratur, Zakład prowadzi działalność dydaktyczną i wykonuje prywatne obdukcje. Nigdy jednak do tej pory nie zdarzyło się, by opinia na potrzeby Sądu była sporządzana przez okres ponad roku. W tej sprawie w regularnych odstępach czasu dokonano sześciu ponagleń. Dwukrotnie Zakałd zwodził Sąd obiecując wykonanie opinii, a jednocześnie w ciągu całego okresu Sąd nigdy nie został poinformowany o przyczynach opóźnienia, ani o trudnościach organizacyjnych czy dużej ilości opinii, jakie ma wykonać Zakład. Zawiadomienia Sądu o takich trudnościach, umożliwiałoby podjęcie ewentualnej decyzji o zmianie instytucji wykonującej opinię. Takie postępowanie pracowników Zakładu w znaczny sposób dezorganizuje prace Sądu, uniemożliwiając rozpoznanie sprawy z rozsądnym terminie, bez zbędnej zwłoki, co w oczywisty sposób wpływa na prestiż Sądu w oczach uczestników postępowania. W chwili obecnej zasada koncentracji materiału dowodowego nakazuje wręcz przeprowadzenie postępowania dowodowego od początku, w tym przesłuchanie obu oskarżonych i 18 świadków. W związku z powyższym Sąd zdecydował przyznać wynagrodzenie nie w żądanej kwocie, ale w wysokości znacznie obniżonej, biorąc pod uwagę wysokość opóźnienia. Mając powyższe na uwadze, postanowiono jak w sentencji. Justus napisał w dniu o godzinie 11:09:24 : Zawsze możesz przesłać fakturę do weryfikacji przez ( . ludzka napisał w dniu o godzinie 13:16:43 : "Justus" napisał:Zawsze możesz przesłać fakturę do weryfikacji przez ( . W naszym Sądzie to codzienna praktyka. Sebetwane napisał w dniu o godzinie 22:49:03 : Przesłanie do Wydziału Finansowego to bardzo wygodna praktyka. Zgodziliśmy się na wydnie opinii sądowo-psychiatrycznej której wydania odmówili biegli z terenu danego Sądu Okręgowego podając terminy tak odległe, że nie do przyjęcia dla Sądu. Telefonicznie ustaliłem z Sądzią prowadzącym Sądu Okręgowego że wydamy tę opinię pod warunkiem zaakceptowanie godzinowego rachunku za naszą pracę i zwrotu kosztów dojazdu do Sądu (20 godzin pracy i 300 km w jedną stronę dojazd). Po wydaniu opinii Sędzia przesłał nasze rachunki do wydziału finansowego który oczywiście zakwestionował je i poprosił o weryfikację. Na szczęście jako biegły z listy będę mógł odmówić wydnia kolejnej opinii dla tego Sądu ale trochę mi szkoda, że słowo Sędziego tak mało znaczy przy władzy Pani z WYDZIAŁU FINANSOWEGO. Pewnie Sędziom też ona płaci . suzana22 napisał w dniu o godzinie 00:43:08 : "Sebetwane" napisał:Przesłanie do Wydziału Finansowego to bardzo wygodna praktyka. Zgodziliśmy się na wydnie opinii sądowo-psychiatrycznej której wydania odmówili biegli z terenu danego Sądu Okręgowego podając terminy tak odległe, że nie do przyjęcia dla Sądu. Telefonicznie ustaliłem z Sądzią prowadzącym Sądu Okręgowego że wydamy tę opinię pod warunkiem zaakceptowanie godzinowego rachunku za naszą pracę i zwrotu kosztów dojazdu do Sądu (20 godzin pracy i 300 km w jedną stronę dojazd). Po wydaniu opinii Sędzia przesłał nasze rachunki do wydziału finansowego który oczywiście zakwestionował je i poprosił o weryfikację. Na szczęście jako biegły z listy będę mógł odmówić wydnia kolejnej opinii dla tego Sądu ale trochę mi szkoda, że słowo Sędziego tak mało znaczy przy władzy Pani z WYDZIAŁU FINANSOWEGO. Pewnie Sędziom też ona płaci . No nie, jak się słowo rzekło, to konsekwencja powinna być. Ale może sobie sędzia zapomniał, o tych uzgodnieniach, przecież ma na głowie kupę sygnatur, zwłaszcza, gdy to opiniowanie i później decyzja co do przyznania wynagrodzenia dłużej trwało. A może warto byłoby się nie obrażać (tzn. nie tak od razu), leczy przedzwonić i przypomnieć umowę. Nawet jeśli sędzia wysokości przyznanej kwoty nie zmieni, to przynajmniej powstydzi się trochę. Sebetwane napisał w dniu o godzinie 08:51:19 : Suzana, nikt się nie obraża, szkoda czasu na takie głupstwa. Ale o swoje trzeba walczyć. Jeśli o przyznaniu mojego wynagrodzenia decyduje Pani Księgowa, to wolę negocjować z nią przed kolejną opinią. kubalit napisał w dniu o godzinie 16:26:06 : "Sebetwane" napisał:Przesłanie do Wydziału Finansowego to bardzo wygodna praktyka. Zgodziliśmy się na wydnie opinii sądowo-psychiatrycznej której wydania odmówili biegli z terenu danego Sądu Okręgowego podając terminy tak odległe, że nie do przyjęcia dla Sądu. Telefonicznie ustaliłem z Sądzią prowadzącym Sądu Okręgowego że wydamy tę opinię pod warunkiem zaakceptowanie godzinowego rachunku za naszą pracę i zwrotu kosztów dojazdu do Sądu (20 godzin pracy i 300 km w jedną stronę dojazd). Po wydaniu opinii Sędzia przesłał nasze rachunki do wydziału finansowego który oczywiście zakwestionował je i poprosił o weryfikację. Na szczęście jako biegły z listy będę mógł odmówić wydnia kolejnej opinii dla tego Sądu ale trochę mi szkoda, że słowo Sędziego tak mało znaczy przy władzy Pani z WYDZIAŁU FINANSOWEGO. Pewnie Sędziom też ona płaci . Sebetwane, zwróć uwagę na to, że nie zawsze (przy sporządzaniu opinii) możesz ustalić sobie wynagrodzenie w oparciu o stawkę godzinową. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI z dnia 18 grudnia 1975 r. w sprawie kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych w postępowaniu sądowym. § 4. 1. Wynagrodzenie biegłych z zakresu medycyny za wykonaną pracę określa się według taryfy stanowiącej załącznik nr 1 do rozporządzenia, a wynagrodzenie biegłych z zakresu geodezji i kartografii - według taryfy stanowiącej załącznik nr 3 do rozporządzenia 2. Jeżeli rodzaj wykonanej przez biegłego pracy nie jest wymieniony w taryfie, przy określaniu wynagrodzenia stosuje się stawkę ustaloną w taryfie za pracę podobną do wykonanej przez biegłego. 3. W razie niemożności określenia wynagrodzenia biegłego według taryfy wymienionej w ust. 1 stosuje się stawkę wynagrodzenia za godzinę pracy. Być może w tej sprawie możliwe było przyznanie wynagrodzenia wyłącznie w oparciu o wspomniany taryfikator. Nie zwalnia to oczywiście sędziego od odpowiedzialności za dane słowo. I jeszcze jedno, księgowa może sprawdzić jedynie poprawność dokonanego przez Ciebie wyliczenia (zwłaszcza czy przyjąłeś stawkę godzinową lub wynagrodzenie nie wykraczające poza normatywny limit). To jednak sędzia decyduje o tym jakie wynagrodzenie przyznać biegłemu. Radziłbym zatem w dalszym ciągu właśnie z nim, a nie z panią z księgowości, negocjować wynagrodzenie. Pomijam już to, że samo negocjowanie stawek i to jeszcze przed sporządzeniem opinii uważam za jakieś kuriozum. Sąd zleca biegłemu sporządzenie opinii, biegły tę opinię sporządza i składa rachunek (plus ewentualnie kartę pracy), wskazując jakie wynagrodzenie winien za wykonaną pracę otrzymać (w granicach przewidzianych, rzecz jasna, przez obowiązujące przepisy). Zlecanie sporządzenia opinii to nie transakcja handlowa. Tu nie ma dowolności w ustalaniu zasad wynagradzania i wielkości stawek. Jeśli mówimy o ewentualnych negocjacjach to dopuszczałbym takie wyłącznie w ramach obowiązujących stawek i widełek. A i tak po sporządzeniu opinii sędzia sam ma prawo ocenić jakie wynagrodzenie biegły powinien otrzymać za sporządzoną przez siebię opinię (oczywiście nie w oparciu o arbitralne odczucia, tylko wyraźnie wskazane w przepisach kryteria, o których mowa w wspomnianym rozporządzeniu oraz w ustawie o kosztach). Co do relacji biegły - sąd polecam Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 28 maja 1997 r., III CKU 24/97, OSP 1998/3 poz. 61 oraz Uchwała Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 28 listopada 1974 r., III CZP 76/74, OSNCP 1975/7-8 poz. 108. Co do możliwości weryfikowania wynagrodzenia polecam natomiast stare, ale nadal aktualne orzeczenie. Orzeczenie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 19 października 1966 r. I CR 93/66 Przegląd Ustawodawstwa Gospodarczego 1967/5 str. 170 Szczegółowe wymienienie w karcie pracy, sporządzonej przez biegłego, czynności, jakich dokonał w związku z opracowaniem opinii, jak również czasu użytego na każdą z tych czynności, zobowiązuje Sąd do konkretnego ustosunkowania się do tych danych, a zwłaszcza do wyjaśnienia, czy i ewentualnie której z tych czynności nie uznaje i jakimi w tym przedmiocie kieruje się przesłankami względnie dlaczego przyjmuje, że wykazany przez biegłego czas pracy nie odpowiada rzeczywistemu stanowi rzeczy. Sebetwane napisał w dniu o godzinie 21:11:34 : Wiem o tym. Jako biegły z listy nie mogę odmówić wydania opinii we własnym okręgu. W innym, jak w tej sytuacji mogę i nigdy bym się nie zgodził, gdyby nie osobiste zapewnienia Sędziego o zgodzie na rachunek godzinowy. Wiem też, że przyznanie wynagrodzenia w takiej sytuacji tak naprawdę zależy od Sędziego. [ Dodano: Sob Maj 24, 2008 9:15 pm ] A czy nie wypada negocojwać stawki za opinię, mam inne zdanie. Przecież podobna sytuacja jest z zarobkami Sędziów. Są przepisy które je określają i też wielu waszych kolegów twierdzi, że nie wypada "negocjować" i domagać się podwyżek. Ja się z tym nie zgadzam nawet jeśli sa takie przepisy. Stawki biegłych psychiatrów są upadlające i na to mojej zgody nie ma. procontra napisał w dniu o godzinie 10:03:14 : Tu się zgadzam - porównanie stawek za opinię psychiatrów i biegłych ds wyceny nieruchomości (co do którychna podstawie opinii często mam watpliwosć czy nieruchomość w ogóle widzieli) musi tych pierwszych prowadzić do irytacji. kubalit napisał w dniu o godzinie 11:41:18 : "Sebetwane" napisał: A czy nie wypada negocojwać stawki za opinię, mam inne zdanie. Przecież podobna sytuacja jest z zarobkami Sędziów. Są przepisy które je określają i też wielu waszych kolegów twierdzi, że nie wypada "negocjować" i domagać się podwyżek. Ja się z tym nie zgadzam nawet jeśli sa takie przepisy. Stawki biegłych psychiatrów są upadlające i na to mojej zgody nie ma. Tylko, że sędziowie "negocjują" stawki wynagrodzeń nie z prezesem sądu, ani też z panią z księgowości, lecz z politykami, który tworzą przepisy regulujące kwestie wynagrodzeń. Może i Wy, tj. biegli sądowi z zakresu medycyny, powinniście z tymi osobami (a nie z poszczególnymi sędziami) "negocjować" stawki wynagrodzeń za sporządzone opinie. Nie jestem przeciwny temu byście za rzetelnie sporządzone opinie otrzymywali stosowne wynagrodzenie, ale nie ma żadnych podstaw do tego, by dawać więcej niż pozwalają na to przepisy. kudłaty napisał w dniu o godzinie 22:47:31 : według mnie, system wynagradzania biegłych wymaga gruntownej reformy obecnie obowiązujące stawki godzinowe wynagrodzenia biegłych są, w większości przypadków, raczej niskie w zestawieniu z rynkowymi kosztami pracy specjalistów efektem tego są, o czym przecież wiemy, karty pracy z czynnościami wziętymi niekiedy z sufitu; niejednokrotnie trudne to do weryfikacji, bo w końcu, czy ja mogę ocenić, ile inżynier budowlany potrzebuje na czytanie akt? można by w zleceniu napisać, że przeczytać należy karty od - do... pół biedy, jeżeli stawka za wydanie opinii jest ostatecznie uczciwa; odnoszę jednak wrażenie, że bardzo często tak nie jest. Z pewnością nawet, gdy kwoty za standardową, typową wycenę nieruchomości potrafią się wahać od 800 do powiedzmy 4000 zł. Przy tego samego rodzaju nieruchomości... przy standardowym spółdzielczym prawie do lokalu. Osobiście, jednym z głównych kryteriów wyboru biegłego jest moje dotychczasowe doświadczenie z wystawianymi przez niego rachunkami. Jeśli facet próbuje zawyżać rachunki, to jaką mam rękojmię, że uczciwa będzie sporządzona przez niego opinia? Nikt mnie, i nie dlatego że nie mam specjalistycznej wiedzy, nie przekona, że ma jakieś uzasadnienie takie zróżnicowanie kwot, których żądają biegli. Korzystam z usług tańszych, bo są równie dobrzy jak ci którzy rachunki wystawiają na kwoty kosmiczne. Uważam, że wbrew pozorom dobrym rozwiązaniem byłoby ustalenie kwoty wynagrodzenia za opinię przed jej sporządzeniem. Nieporozumieniem jest decydowanie przez Głównego Księgowego o wynagrodzeniu biegłego, choć niestety, czasem niektórzy z nas traktują zapiski GK na rachunku biegłego jak fetysz... Kwoty za sporządzenie standardowych, typowych opinii powinny być stałe, lub widełkowe. Tak przecież już jest w niektórych, jak medycyna, geodezja, dziedzinach. Uważam także, że system powoływania biegłych wymaga gruntownej to już do innego wątku. Ale off topic wyszedł. Dodam, że za skopaną opinię kilka (naście) razy obcinałem z argumentacją, że nie odpowiada ona zleceniu. Zdarza mi się też obcięcie liczby godzin. Najbardziej ubawiło mnie kiedyś, jak w rachunku za opinię uzupełniającą, jeden skądinąd porządny biegły, ujął zapoznanie się z treścią opinii głównej - swego autorstwa. kubalit napisał w dniu o godzinie 08:30:06 : "kudłaty" napisał:Dodam, że za skopaną opinię kilka (naście) razy obcinałem z argumentacją, że nie odpowiada ona zleceniu. Zdarza mi się też obcięcie liczby godzin. Najbardziej ubawiło mnie kiedyś, jak w rachunku za opinię uzupełniającą, jeden skądinąd porządny biegły, ujął zapoznanie się z treścią opinii głównej - swego autorstwa. W jednej z moich spraw biegły po sporządzeniu opinii uzupełniającej (opinię podstawową sknocił niemiłosiernie) zażyczył sobie za ponowne zapoznanie się z aktami całkiem niebagatelną sumę. A ponieważ już raz za zapoznanie sie z aktami wypłacono mu wynagrodzenie obciąłem mu koszty i w uzasadnieniu napisałem, że gdyby dobrze sporządził opinię za pierwszym razem, nie musiałby uzupełniać opinii i ponownie czytać akt. Sąd nie będzie mu zatem premiował tego, że nierzetelnie podchodzi do swoich obowiązków. Postanowienia nie zaskarżył, a przy najbliższej okazji poprosił o orzecznictwo SN dotyczące tej problematyki, bo - jak sam przyznał - z daną kwestią (której dotyczyła opinia) ciut sobie nie radzi. Justus napisał w dniu o godzinie 14:12:02 : Gratuluję ... logicznych wywodów . Nie skarżył , bo by przegrał kubalit napisał w dniu o godzinie 09:08:49 : "Justus" napisał:Gratuluję ... logicznych wywodów . Nie skarżył , bo by przegrał A ja, naiwny, łudziłem się, że to sumienie (a nie obawa przed przegraną) nie pozwalało mu na złożenie zażalenia tomi napisał w dniu o godzinie 23:51:18 : Mam maly problem z bieglym i liczę , że coś mi podpowiecie. Trzy akademie medyczne odmówiły mi sporządzenia opinii. W końcu jednak, po prawie 10 miesiącach znalazłem akademię , ktora zgodziła się na wydanie opinii. Bylem więc "bardzo szczęsliwy" do momentu kiedy przczytałem w pismie przewodnim , iż owszem zrobią mi tę opinię ale nie zmieszczą się z różnych powodow w stawach okreslonych w przepisach o wynagradzania bieglych. W pierszym momencie chciałam się na to zgodzić jednak z gęby zrobiłbym d... gdyby odwoławczy w wyniku zażalenia zmieniłby przyznane wynagrodzenie. Co byście zrobili na moim miejscu - szukać dalej ?????? Rzepecka - Zięba napisał w dniu o godzinie 19:50:48 : W odpowiedzi na pytanie Tomiego ja osobiście pchnęłabym tą opinię przyjmującej akademii medycznej bo i tak w kraju nie mamy ich zbyt wiele. Trwające poszukiwania przez 10 miesięcy akademii, która sporządziłaby opinię i tak naraża Cię już na stwierdzenie przewlekłości postępowania i wypłatę odszkodowania ze Skarbu Państwa, apotem składanie wyjaśnień i etc. W moim okręgu już takie skargi przerobiliśmy. Zmiana wynagrodzenia w instancji odwoławczej to i tak mniejsze zło. Zawsze będziesz miał już opinię i tego z materiału dowodowego nie cofniesz. tomi napisał w dniu o godzinie 10:14:22 : "Rzepecka - Zięba" napisał:W odpowiedzi na pytanie Tomiego ja osobiście pchnęłabym tą opinię przyjmującej akademii medycznej bo i tak w kraju nie mamy ich zbyt wiele. Trwające poszukiwania przez 10 miesięcy akademii, która sporządziłaby opinię i tak naraża Cię już na stwierdzenie przewlekłości postępowania i wypłatę odszkodowania ze Skarbu Państwa, apotem składanie wyjaśnień i etc. W moim okręgu już takie skargi przerobiliśmy. Zmiana wynagrodzenia w instancji odwoławczej to i tak mniejsze zło. Zawsze będziesz miał już opinię i tego z materiału dowodowego nie cofniesz. Dzięki za podpowiedź . Chyba tak zrobię koko napisał w dniu o godzinie 18:52:27 : u mnie biegły napisał zażalenie mniej więcej tej treści, że skąd sąd wie ile godzin on czytal akta, skoro zredukował liczbę godzin i w ten sposób obniżył wynagrodzenie, bo on własnie tyle czasu czytal ile wpisal; zażalenie chwyciło :neutral: romanoza napisał w dniu o godzinie 19:00:43 : "koko" napisał:u mnie biegły napisał zażalenie mniej więcej tej treści, że skąd sąd wie ile godzin on czytal akta, skoro zredukował liczbę godzin i w ten sposób obniżył wynagrodzenie, bo on własnie tyle czasu czytal ile wpisal; zażalenie chwyciło :neutral: Jak ostatnio przeczytałem w kosztorysie, że biegły zapoznawał się z 15 tomami 122 godziny, to aż mną telepło. Kto nam da tyle czasu na czytanie akt? Rzepecka - Zięba napisał w dniu o godzinie 20:00:42 : Kiedyś badając kartę pracy biegłego i zliczając godziny niezbędne do przeczytania akt, zadałam sobie trud zliczenia w pięciotomowej sprawie ilości zwrotek, kopert i reklamacji pocztowych, pism przewodnich ( wiadomo - każda ma numerek karty w aktach) i materiał do czytania przez biegłego tak się wykruszył, że przy rozpoznawaniu jego zażalenia odwoławczy nie miał czego uwzględnić. Za to mam w swoim obszarze właściwości biegłego, który osobiście odbiera i zwraca akta w siedzibie sądu i mieszka w tym samym mieście trzy ulice od sądu - krótkie ulice, ale rachunek wystawia i liczy za dojazd i za czas na pobranie i zdanie akt. Wszystko do ucięcia. Pozdrawiam i życzę wszystkim pasjonującego obniżania wynagrodzeń. Szkoda, że jest to tak pracochłonne. aitra napisał w dniu o godzinie 19:33:37 : Zleciłam kiedyś sporządzenie opinii biegłemu z zakresu księgowości. Opinia była średnia więc strony miały pełno zarzutów. Zobowiązałam więc biegłego do sporządzenia opinii uzupełniającej. Akta zniknęły mi na 7 miesięcy. W tym czasie oczywiście ponaglałam go, nałożyłam grzywnę. Biegły zupełnie nie reagował. Zadzwoniłam do niego, zaczął mnie przepraszać, że jest strasznie zapracowany, ale dwa tygodnie i będę miała opinię. Jak powiedziałam żeby napisał jakieś pismo, to zapytał po co skoro teraz ze mną rozmawia i mówi, że ma dużo pracy. Oczywiście nie dostałam akt po dwóch tygodniach tylko po miesiącu. Opinia miała trzy strony, z czego 2,5 strony to było przepisanie zarzutów stron, pisane czcionką chyba 14. A na tym 0,5 strony biegły stwierdził, ze nie potrafi ustosunkować się do zarzutów stron, bo brakuje mu jakiś dokumentów (przy głównej opinii nic mu nie brakowało). No i oczywiście rachunek na 2 500,00 zł. Obcięłam do ok. 200,00 zł. Zażalenia oczywiście nie było. Montana napisał w dniu o godzinie 01:21:37 : "koko" napisał:u mnie biegły napisał zażalenie mniej więcej tej treści, że skąd sąd wie ile godzin on czytal akta, skoro zredukował liczbę godzin i w ten sposób obniżył wynagrodzenie, bo on własnie tyle czasu czytal ile wpisal; zażalenie chwyciło :neutral: Tyle tylko, ze od biegłych wymaga się fachowości. Naukę czytania wszyscy przerobiliśmy w podstawówce. Jeżeli ktoś czyta jak pierwszoklasista jedną stronę dwie godziny nie oznacza to jeszcze, że trzeba mu za to płacić larakroft napisał w dniu o godzinie 20:46:35 : Jestem na etapie przyznawania wynagrodzenia za opinię, przyznam obszerną, z zakresu ksiegowości. Biegły sporządzał ją niemal półtora roku, wciąż żądając nowych dokumentów. Rachunek złożył na kwotę niebotyczną, przynajmniej z mojego punktu widzenia. Co ciekawe, rachunek w częsci dotyczącej zwrotu poniesionych wydatków obejmuje żądanie zwrotu w odpowiedniej części czynszu, opłat za gaz, energię elektryczną oraz telefon. Odmówilam w tym zakresie zwrotu kosztów, pisząc bardzo obszerne uzasadnienie, na co biegły stwierdził, że przecież to jest oczywiste, że zwrot czynszu sie należy, bo przecież akta były przechowywane w mieszkaniu, a prąd był używany w 90 procentach do sporządzenia opinii. Jednoczesnie zasugerował, że powinnam jeszcze raz przemyśleć swoją decyzję i przyznać wskazane wyżej koszty, bo to tak być nie może. bladyswit napisał w dniu o godzinie 21:09:56 : jeśli to ta biegła, którą mam na myśli, słusznie obcięłaś SSR napisał w dniu o godzinie 22:19:00 : "larakroft" napisał:Co ciekawe, rachunek w częsci dotyczącej zwrotu poniesionych wydatków obejmuje żądanie zwrotu w odpowiedniej części czynszu, opłat za gaz, energię elektryczną oraz telefon. Odmówilam w tym zakresie zwrotu kosztów, pisząc bardzo obszerne uzasadnienie, na co biegły stwierdził, że przecież to jest oczywiste, że zwrot czynszu sie należy, bo przecież akta były przechowywane w mieszkaniu, a prąd był używany w 90 procentach do sporządzenia opinii. Jednoczesnie zasugerował, że powinnam jeszcze raz przemyśleć swoją decyzję i przyznać wskazane wyżej koszty, bo to tak być nie może. Miałem podobnego geniusza syndyka, który twierdził, że w domu ma biuro, wobec czego żądał zwrotu wydatków za media. Szkoda że jeszcze herbaty i kanapek nie doliczył, wszak kalorie też zużywał. Nie jestem sknerą, uważam, że biegli powinni godnie zarabiać (nawet jeśli my nie zarabiamy), ale takie dziadowsko - cwaniackie zagrywki rażą. CR napisał w dniu o godzinie 10:31:07 : "larakroft" napisał:...rachunek w częsci dotyczącej zwrotu poniesionych wydatków obejmuje żądanie zwrotu w odpowiedniej części czynszu, opłat za gaz, energię elektryczną oraz telefon. Dlaczego ja sam na to do tej pory nie wpadłem?! W tej sytuacji muszę się głęboko zastanowić nad swoimi przyszłymi rachunkami meluzyna napisał w dniu o godzinie 18:16:11 : CR zastanawiajmy się szybciej bo tu kasa ucieka... ja mam taka propozycje - abyśmy wydawali opinie jedynie w okresie jesienno - zimowym. Jak nam sąd zwróci za ogrzewanie domu to bedzie cos ! ( Tylko proszę nam nie pisać że opinia .....w ciągu 14 dni.... bo nici z zysków! ) ossa napisał w dniu o godzinie 13:13:32 : "meluzyna" napisał:CR zastanawiajmy się szybciej bo tu kasa ucieka... ja mam taka propozycje - abyśmy wydawali opinie jedynie w okresie jesienno - zimowym. Jak nam sąd zwróci za ogrzewanie domu to bedzie cos ! ( Tylko proszę nam nie pisać że opinia .....w ciągu 14 dni.... bo nici z zysków! ) Ja tanm biegłym zawsze daje miesiąc na opinię, to akuratnie na jeden czynsz i ogrzewanie bedzie efa napisał w dniu o godzinie 13:48:58 : natomiast ja informuję biegłych, że z aktami mogą zapoznać się w sekretariacie Sądu :P meluzyna napisał w dniu o godzinie 15:48:44 : samo zapoznanie sie z aktami nie wystarcza. W dobrze skonstruowanej opinii dział " wyciąg z akt" zajmuje sporo miejsca. Na to trzeba niestety czasem naprawdę wielu godzin przepisywania wyjaśnien, zeznań, czy co tam mamy ocenić. Bardzo rzadko ale widać w opiniach takie sformułowanie " biegli zapoznali sie z aktami" ale choć może i w momencie pisania opinii jest łatwiej to gdy ide dopiero po pół roku czy później do sądu to lubię znać okoliczności sprawy i wtedy wyciąg z akt, jest niezwykle pomocny. Ale w sekretariacie sądu nie da się tego zrobić. CR napisał w dniu o godzinie 19:52:57 : Popieram. W sekretariacie nie da się zrobić dobrego streszczenia akt. Nie starczy czasu, ani możliwości. Dobry wyciąg z akt nie może być zbyt lakoniczny. Co istotniejsze fragmenty zeznań, czy wyjaśnień, cytuję w opinii nawet dosłownie. Spotykam się bowiem już na sali np. rok później z pytaniem, na jakiej podstawie biegły wyciągnął takie to, a takie wnioski. Wówczas odwracam parę stron opinii wstecz i rzucam odpowiedni cytat. Gdyby część sprawozdawcza opinii obejmująca dane z akt była zbyt lakoniczna, musiałbym w tej sytuacji poprosić o przerwę i zajrzeć do akt. efa napisał w dniu o godzinie 11:29:07 : meluzyna i CR - potraficie znaleźć uzasadnienie dla sądowego dodatku do czynszu Ale co do zasady oczywiście macie rację INNE TEMATY: Biegli sądowi dostali "podwyżkę"lekarz sądowywzornictwo przemysłoweJak obciąć biegłemu wynagrodzenie za nieskopaną opinię :)RÓWNANIE WIDMARKA albo RACHUNEK RETROSPEKTYWNYbiegli przed wszczęciem postępowania przygotowawczegoAktualna podstawa obliczenia wynagrodzenia biegłegobiegli geodeciJak obciąć biegłemu wynagrodzenie za skopaną opinię :)Zaległe wynagrodzenia biegłych Bądź na bieżąco Subskrybuj nasz bezpłatny newsletter, a będziesz na bieżąco z nowymi ogłoszeniami i komunikatami; o spadkach, zasiedzeniach nieruchomości, depozytach sądowych, terminach rozpraw, wyrokach. Podaj swój e-mail i otrzymuj najnowsze ogłoszenia bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową. Przesyłając swój adres e-mail, zgadzam się na przetwarzanie przez Fundację ProPublika - KRS 0000595424 - podanych przeze mnie danych osobowych (e-mail) w celu otrzymywania zamówionego Newslettera. Przyjmuję do wiadomości, że podanie danych jest dobrowolne oraz że przysługuje mi prawo dostępu do ich treści oraz ich poprawiania. Znajdź instytucjęStosownie do art. 278 § 1 kpc, w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych sąd po wysłuchaniu wniosków stron co do liczby biegłych i ich wyboru może wezwać jednego lub kilku biegłych w celu zasięgnięcia ich istoty i celu dowodu z opinii biegłego wynika, że jeśli rozstrzygnięcie sprawy wymaga wiadomości specjalnych, dowód z opinii biegłych jest i waga dowodu z opinii biegłegoNa tle innych środków dowodowych, w szczególności zeznań świadków i stron, dowód z opinii biegłego wyróżnia specjalny jego przedmiot, cel, charakter oraz specyficzne, właściwe tylko jemu, kryteria na to uwagę Sąd Najwyższy, w zgodzie z ustalonymi w tej materii poglądami orzecznictwa i doktryny, w orzeczeniu z dnia 1 lipca 1969 r., I CR 149/69 („Nowe Prawo” 1971, nr 5, s. 743), w którym stwierdził, że opinia biegłego ma na celu ułatwienie sądowi należytej oceny zebranego materiału wtedy, gdy potrzebne są wiadomości z opinii biegłego nie może natomiast sam być źródłem materiału faktycznego sprawy ani tym bardziej stanowić podstawy ustalenia okoliczności będących przedmiotem oceny przedstawienia ustaleń w opinii biegłegoUstalenia i wnioski biegłego zamieszczone w opiniach, zgodnie z przepisem art. 285 § 1 powinny być sformułowane w sposób jednoznaczny i stanowczy i być poparte rzeczową, logiczną i spójną argumentacją (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 6 listopada 2013 r., Sygn. akt III AUa 1219/12).Weryfikacja opinii biegłego przez sądOpinia biegłego podlega, jak inne dowody ocenie według art. 233 § 1 (zasada swobodnej oceny dowodów), lecz odróżniają ją szczególne kryteria oceny. Stanowią je zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej powiedziano, przedmiotem opinii biegłego nie jest przedstawienie faktów, lecz ich ocena na podstawie wiedzy fachowej (wiadomości specjalnych). Nie podlega ona zatem weryfikacji, jak dowód na stwierdzenie faktów, na podstawie kryterium prawdy i fałszu. Nie są miarodajne dla oceny tego dowodu niekonkurencyjne z nim oceny świadków i uczestników postępowania co do faktów będących przedmiotem opinii (tak: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2000 r., sygn. akt I CKN 1170/98). Opinia biegłych lekarzy w sprawie sądowejSąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 października 1987 r., Sygn. akt II URN 228/87 stwierdził, iż przy ocenie opinii biegłych lekarzy sąd nie może zająć stanowiska odmiennego, niż wyrażone w tej opinii, na podstawie własnej oceny stanu żadnym wypadku opinia biegłego, która sądu nie przekonała, nie może być weryfikowana, a zwłaszcza dyskwalifikowana, bez posłużenia się wiedzą specjalistyczną. Sąd nie może – wbrew opinii biegłych, dostarczających sądowi wiedzy specjalistycznej koniecznej do dokonania oceny stanu zdrowia osoby ubiegającej się o świadczenie rentowe, w tym rodzaju występujących schorzeń, stopnia ich zaawansowania i nasilenia związanych z nimi dolegliwości, stanowiących łącznie o zdolności do wykonywania zatrudnienia bądź braku takiej zdolności – oprzeć się na własnym przekonaniu, wiedzy powszechnej, zasadach logicznego myślenia, które to kryteria ze zrozumiałych względów nie obejmują specjalistycznej wiedzy medycznej (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 1949 r., WaC 167/49, Nowe Prawo 1951 nr 2, s. 62; wyroki Trybunału Ubezpieczeń Społecznych z dnia 9 lutego 1949 r., TR 123/48, niepublikowany i z dnia 23 grudnia 1958 r., I TR 1071/57, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 1969 nr 11 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 23 maja 1986 r., IV CR 116/86, LEX nr 8760; z dnia 19 grudnia I PR 148/90, OSP 1991 nr 11-12, poz. 300; z dnia 15 stycznia 1972 r., III CRN 341/72, LEX nr 7051; z dnia 8 lutego 2002 r., II UKN 112/01, OSNP 2003 Nr 23, poz. 580; z dnia 17 grudnia 2008 r., I UK 133/08, LEX nr 1615661; z dnia 10 stycznia 2012 r., I UK 235/11, LEX nr 1129324; z dnia 24 czerwca 2013 r., II PK 324/12, LEX nr 1375181; z dnia 12 lutego 2015 r., IV CSK 275/14, LEX nr 1651019; z dnia 1 marca 2016 r., I UK 211/15, LEX nr 2007784; z dnia 5 kwietnia 2016 r., I UK 145/15, LEX nr 2030462, oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 września 2016 r. sygn. akt I UK 344/15).Rozbieżne opinie lekarskie biegłych w kwestiach istotnych w sprawieSąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, że w przypadku wydania w sprawie dwóch rozbieżnych w istotnych kwestiach opinii lekarskich, nieprawidłowe jest oparcie ustaleń na jednej z tych opinii, bez wyjaśnienia sprzeczności (tak: między innymi wyrok Sądu Najwyższego: z dnia 15 lipca 1998 r., sygn. akt II UKN 126/98, OSNAPiUS 1999 Nr 13, poz. 436; z dnia 16 września 1998 r., sygn. akt II UKN 220/98, OSNAPiUS 1999 Nr 18, poz. 597; z dnia 19 września 2000, II UKN 722/99, OSNAPiUS 2002 Nr 7, poz. 169; z dnia 8 lutego 2002 r., sygn. akt II UKN 112/01, OSNP 2003 Nr 23, poz. 580; z dnia 24 czerwca 2013 r., sygn. akt II PK 324/12, LEX nr 1375181).W przypadku, gdy rozbieżność poglądów na kwestie medyczne nie wynika z błędów lub niedokładności występujących w jednej z opinii, argumentacja za przyjęciem jednego lub drugiego stanowiska wymaga wiedzy fachowej. W takiej sytuacji dla rozstrzygnięcia sprawy potrzebne jest zażądanie trzeciej opinii w celu wyjaśnienia spornej kwestii bądź zażądanie ustnego wyjaśnienia rozbieżności przez biegłych, którzy dokonali przeciwstawnych ocen medycznych stanu zdrowia ubezpieczonego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 2007 r., I UK 309/06, LEX nr 470001).Mimo iż sąd nie ma obowiązku dopuszczenia dowodu z opinii kolejnych biegłych w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony, to ma obowiązek dopuszczenia takiego dowodu wówczas, gdy w sprawie zostały wydane sprzeczne opinie biegłych (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2010 r., sygn. akt II UK 172/09, LEX nr 584202).Sąd nie powinien zastępować biegłych, jeżeli chodzi o uzyskanie specjalnych wiadomości medycznych (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 27 października 2005 r., I UK 37/05, LEX nr 276237), a zatem polemizując z wnioskami biegłego w sferze wymagającej wiadomości specjalnych, bez zasięgnięcia opinii innego biegłego lub w drodze uzupełnienia stanowiska biegłych, którzy wydali odmienne orzeczenie, narusza art. 233 § 1 (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2012 r., sygn. akt I UK 235/11, LEX nr 1129324).Z kolei w wyroku z dnia 12 stycznia 2016 r., I PK 18/15 (LEX nr 2023154), Sąd Najwyższy podkreślił, że w przypadku, gdy przedmiotem oceny sądu są zawierające wiadomości specjalne dowody z opinii biegłych, nieprawidłowością jest oparcie ustaleń na jednej z tych opinii bez wyjaśnienia i rozstrzygnięcia występujących między nimi sprzeczności. Wymagane jest wówczas wzajemne ustosunkowanie się autorów sprzecznych opinii do twierdzeń przeciwnych (tak też: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 września 2016 r. sygn. akt I UK 344/15).W wyroku z dnia 7 lipca 2005 r., sygn. akt II UK 277/04 (OSNP 2006 nr 5-6, poz. 97), Sąd Najwyższy argumentował, że dochodzi do naruszenia art. 233 § 1 gdy sąd polemizuje w sferze wymagającej wiadomości specjalnych z wnioskami biegłego bez uzupełnienia stanowiska biegłych, którzy wydali odmienne opinie lub bez zasięgnięcia opinii innego biegłego. Teza ta wychodzi z założenia, że ocena niezdolności do pracy wymaga wiadomości specjalnych i musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii w ramach przyznanej mu swobody w ocenie dowodów, sąd nie tylko może, ale także powinien uznać opinię jednego biegłego za przekonywającą, a opinię drugiego biegłego zdyskwalifikować (tak: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 1952 r., Ł. C. 207/52, Nowe Prawo 1953 nr 5, s. 80 i z dnia 24 sierpnia 1972 r., II CR 222/72, OSPiKA 1973 Nr 5, poz. 93), lecz nie może opierać się wyłącznie na własnej wiedzy, oderwanej od specjalistycznej wiedzy opinia biegłegoOkoliczność, iż zgodnie z art. 286 kpc Sąd może zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych wcale nie oznacza, że w każdym przypadku jest to konieczne, potrzeba taka może bowiem wynikać ze stanu sprawy i podlega ocenie sądu orzekającego. Zgłaszając taki wniosek, strona winna wykazać błędy, sprzeczności lub inne wady w złożonej do akt sprawy opinii biegłego, które dyskwalifikują tę opinię, uzasadniając tym samym powołanie dodatkowych nie ma obowiązku uwzględniania wniosku strony o powołanie po raz kolejny tego samego biegłego lub dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego, jeżeli opinia spełnia przesłanki z art. 285 kpc (posiada uzasadnienie) a strona nie wykaże wad opinii dyskwalifikujących ją jako źródło dowodu (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 6 listopada 2013 r., Sygn. akt III AUa 1219/12).Zagadnienie czy Sąd powinien powoływać innych biegłych i wzbogacać materiał dowodowy o kolejne opinie, zostało wyjaśnione w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1974r., 817/73 (nie publ.), zgodnie z którym do dowodu z opinii biegłego nie mogą mieć zastosowania wszystkie zasady prowadzenia dowodów, a w szczególności art. 217 § 1 (stanowiącego, że strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody). Jeżeli więc sąd uzyskał od biegłych wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania , to nie ma potrzeby żądania ponowienia lub uzupełnienia tego kolejnego biegłego jest uzasadnione wówczas tylko, gdy sporządzona przez dotychczasowego biegłego opinia jest niepełna, niezrozumiała, i nie udziela odpowiedzi na postawione w zleceniu pytanie (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 1999 r., I PKN 20/99, z dnia 14 maja 1997 r., II UKN 108/97).Podobne zdanie wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 listopada 1974 r., Sygn akt. II CR 639/74, OSPiKA 1975, z. 5, poz. 108, stwierdzając, że jeżeli opinia biegłego jest tak kategoryczna i tak przekonywająca, że sąd określoną okoliczność uznaje za wyjaśnioną to nie ma obowiązku dalszego korygowania jej wniosków. Dopuszczenie dowodu z opinii kolejnych biegłych jest uzasadnione tylko w przypadku, gdy opinia jest niekompletna, niezupełna, niejasna, i występują w niej judykaturze podkreśla się, że sąd ma obowiązek w pierwszej kolejności zażądania od biegłego opinii uzupełniającej, gdy opinia jest niekompletna (por. wyrok Sądu Najwyższego: z dnia 16 września 2009 r., I UK 102/09, LEX nr 537027; z dnia 14 stycznia 2011 r., II UK 160/10, LEX nr 786386; z dnia 16 października 2014 r., II UK 36/14, LEX nr 1548261, oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 września 2016 r. sygn. akt I UK 344/15). Niekorzystna opinia biegłego dla strony a wniosek o przeprowadzenie dodatkowej opiniiNie jest okolicznością uzasadniającą uwzględnienie wniosku o przeprowadzenie dodatkowej opinii biegłego, że złożona już opinia nie jest dla niej korzystna. Samo stwierdzenie strony, że się nią nie zgadza, nie oznacza, że opinia jest wadliwa (tak: wyroki Sądu Najwyższego z II UK 306/10 poz. Lex nr 885998, z sygn. II UK 160/10 Lex nr 786386 , wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 25 sierpnia 2011r., Sygn akt I ACa 316/11 Lex nr 1095795). Opinia biegłego naruszająca prawa strony do udziału w postępowaniu dowodowymWykorzystanie przez biegłych materiałów, o które oparli się przy opiniowaniu w sprawie, w sposób naruszający prawa strony do udziału w postępowaniu dowodowym, może stanowić podstawę zarzutu wynika stąd, iż jak powiedziano, opinia biegłego nie może polegać na dokonywaniu ustaleń faktycznych. Dlatego dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z reguły powinno nastąpić w chwili, gdy już został zgromadzony materiał faktyczny umożliwiający biegłemu wydanie opinii (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 29 kwietnia 2014 r., Sygn. akt I ACa 208/14). Żądanie strony o wyłączenie biegłegoAż do ukończenia czynności biegłego strona może żądać jego wyłączenia z przyczyn, z jakich można żądać wyłączenia sędziego. Gdy strona zgłasza wniosek o wyłączenie biegłego po rozpoczęciu przez niego czynności, obowiązana jest uprawdopodobnić, że przyczyna wyłączenia powstała później lub że przedtem nie była jej do wykonania opinii przez biegłegoSąd przed zleceniem wykonania opinii powinien ustalić z biegłym realny termin jej wykonania. W sytuacji w której Sąd przesłał odezwę do biegłego bez ustalenia terminu, a biegły wskazał, że w zakreślonym terminie nie może sporządzić opinii podając uzasadnioną tego przyczynę Sąd może zaakceptować podany termin, lub poszukiwać innego biegłego, który sporządzi opinię wcześniej (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 5 maja 2016 r., Sygn. akt I ACz 721/16).Zaliczka na poczet opinii biegłegoStosownie do art. 288 kpc przewodniczący może przyznać biegłemu zaliczkę na poczet wysokości zaliczki na poczet opinii biegłegoZgodnie z treścią przepisu art. 394 § 1 pkt 9 kpc zaskarżalne są postanowienia/zarządzenia, których przedmiotem jest określenie zasad ponoszenia przez strony kosztów procesu. Należy zatem zastanowić się, czy w zakresie przedmiotowym zasad ponoszenia przez strony kosztów procesu mieści się także obowiązek uiszczenia zaliczki na poczet opinii tak postawione pytanie Sąd Apelacyjny w Krakowie wyroku z dnia 6 czerwca 2018 r., Sygn. akt I ACz 634/18, odpowiedział twierdząco argumentując to tym, że skoro punkcie 9 ww. przepisu ustawodawca w sposób odrębny wymienił jako podlegające zażaleniu postanowienia/zarządzenia w przedmiocie kosztów, czy to procesu, czy sądowych (zwrot kosztów, obciążenie kosztami sądowymi, jeżeli strona nie składa środka zaskarżenia co do istoty sprawy, koszty przyznane w nakazie zapłaty, zwrot kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu) to uzasadniony jest wniosek, że postanowienie/zarządzenie w przedmiocie zaliczki na poczet opinii biegłego podlega zaskarżeniu jako postanowienie/zarządzenie określające zasady ponoszenia przez strony kosztów wynagrodzenia biegłegoW świetle art. 288 biegły ma prawo żądać wynagrodzenia za wykonaną pracę. rozpoznając wniosek o przyznanie należności Sąd ma obowiązek uwzględnić wymagane kwalifikacje, czas i nakład pracy potrzebny do wydania opinii oraz wysokość wydatków niezbędnych do wykonania ma również obowiązek zbadania, czy opinia została sporządzona w granicach tezy dowodowej oraz dokonania weryfikacji wskazanych w karcie pracy biegłego: zasadności czynności podjętych w związku z opracowaniem opinii, czasu niezbędnego do ich dokonania, a także przyjętą przez biegłego stawkę ustalaniu wysokości wynagrodzenia biegłego decydujące znaczenia ma nie ilość rzeczywiście wykorzystanego przez biegłego czasu, lecz ilość czasu niezbędnego do prawidłowego opracowania opinii przez specjalistę dysponującego niezbędnymi wiadomościami w danej dziedzinie (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 17 grudnia 2015 r., Sygn. akt I ACz 2320/15).Odnośnie wysokości stawki godzinowej, stosownie do § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 kwietnia 2013 r. w sprawie określenia stawek wynagrodzeni biegłych, taryf zryczałtowanych oraz sposobu dokumentowania wydatków niezbędnych dla wydania opinii w postępowaniu cywilnym, stawka wynagrodzenia biegłych powołanych przez sąd za każdą rozpoczętą godzinę pracy wynosi od 1,28% do 1,81% kwoty bazowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którą określa ustawa wysokości wynagrodzenia biegłego na podstawie twierdzenia o zawyżeniu przez biegłego liczby godzin pracy Według wskazań judykatury, sąd może skontrolować wskazaną przez biegłego w karcie pracy liczbę godzin niezbędnych do sporządzenia opinii (poświęconych na czynności przygotowawcze i badawcze, łącznie z zapoznaniem się z aktami sprawy oraz na opracowanie opinii wraz z uzasadnieniem) i obniżyć wynagrodzenie wyliczone przez biegłego stosownie do przyjętej przez siebie ilości czasu i nakładu pracy ilość czasu, którą trzeba poświęcić na określoną czynność, jest zależna od wielu czynników, a wśród nich także od indywidualnych cech wykonawcy i indywidualnych cech czynności, podany zatem w rachunku czas poświęcony na wykonanie czynności może być z natury rzeczy skontrolowany tylko w więc nie istnieją ogólnie obowiązujące normy czasu wykonania danej czynności, kwestionowanie rachunku biegłego na tej podstawie, że czynność wymagała mniej czasu niż to wykazano w rachunku, może być skuteczne tylko wtedy, gdy podane w rachunku ilości zużytego czasu są tak jaskrawo wygórowane, iż – opierając się na zwykłym doświadczeniu życiowym – można od razu stwierdzić, że biegły niewątpliwie zużył znacznie mniej czasu niż podaje w rachunku (tak: orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 18 sierpnia 1959 r., I CZ 82/59, OSNCK 1961, nr 2, poz. 41).
Jako że opinia biegłego sądowego ze względu na sporządzenie jej w oparciu o wiadomości specjalne ma szczególny charakter, może okazać się kluczowym dowodem w sprawie. Nie jest natomiast tak, że biegli sądowi są nieomylni, w opiniach zdarzają się istotne błędy, nierzadko dyskwalifikujące całą opinię biegłego jako dowód w Opinia biegłego wydawana w toku postępowania sądowego niejednokrotnie stanowi jeden z najistotniejszych dowodów przyczyniających się do rozstrzygnięcia sporu cywilnego. Biegły jako osoba posiadająca wiedzę specjalistyczną ma zapewnić fachową i bezstronną ocenę wskazanego przez sąd zagadnienia. Obowiązek sporządzenia opinii nie ma jednak charakteru bezwzględnego. Przepisy Kodeksu postępowania cywilnego przewidują szereg przypadków, w których osoba powołana do wydania opinii może odmówić jej sporządzenia, bądź też podlega wyłączeniu z uwagi na szczególne okoliczności Odmowa sporządzenia opinii przez przepisy proceduralne przewidują dwie kategorie przypadków, w których biegły sądowy ma możliwość odmowy sporządzenia zleconej przez sąd opinii. Pierwszą kategorię przyczyn stanowią sytuacje uprawniające świadka do odmowy składania zeznań. Biegły może odmówić sporządzenia opinii w danej sprawie, jeżeli stroną lub uczestnikiem postępowania jest osoba pozostające z nim w odpowiednio bliskim stopniu pokrewieństwa. Dotyczy to kategorii najbliższych krewnych biegłego, do których zgodnie z art. 261 § 1 zalicza się wstępnych (rodziców, dziadków, pradziadków), zstępnych (dzieci, wnuki, prawnuki), rodzeństwo oraz powinowatych w tej samej linii lub stopniu (m. in. teściów, szwagra, bratową). Prawo do odmowy sporządzenia opinii przysługuje także, w sytuacji gdy stroną postępowania jest osoba przysposobiona przez biegłego, np. adoptowany syn. Ponadto szczególnej ochronie w procesie cywilnym podlega stosunek małżeństwa. Biegły nie ma obowiązku wydania opinii jeżeli w sprawie uczestniczy jego małżonek. Warto podkreślić, że prawo do odmowy sporządzenia opinii przysługuje także w przypadku ustania małżeństwa bądź rozwiązania stosunku przysposobienia. W razie wystąpienia wskazanego w Kodeksie postępowania cywilnego stosunku rodzinnego, uzasadniającego skorzystanie przez biegłego z prawa odmowy sporządzenia opinii w danej sprawie, ustalenia Sądu orzekającego ograniczają się do sprawdzenia czy ów stosunek rodzinny rzeczywiście występuje. Nie ma zatem możliwości nakazania biegłemu wykonania opinii we wskazanych powyżej przypadkach. W literaturze powszechnie przyjmuje się, że uprawnienia biegłego są analogiczne do uprawnień przysługujących świadkom. Biegły ma zatem prawo odmówić odpowiedzi na zadane mu pytanie, jeżeli mógłby w ten sposób narazić siebie bądź swoich bliskich na odpowiedzialność karną, dotkliwą i bezpośrednią szkodę majątkową, hańbę, a także jeżeli udzielenie odpowiedzi na pytanie wiązałoby się z pogwałceniem obowiązującej go tajemnicy zawodowej. Zaistnienie przesłanek uzasadniających odmowę odpowiedzi na pytanie podlega ocenie sądu orzekającego. Przyjmuje się jednak, iż prawo do odmowy sporządzenia opinii nie przysługuje w przypadku, gdy stroną postępowania jest osoba faktycznie pozostająca z biegłym we wspólnym pożyciu (konkubinacie). Tego rodzaju stosunek osobisty może jednak stanowić podstawę do wyłączenia biegłego na podstawie art. 49 o czym będzie mowa w dalszej części Przeszkody uniemożliwiające biegłemu wydanie omówionych powyżej możliwości uchylenia się przez biegłego od obowiązku, z uwagi na pozostawanie w stosunku rodzinnym ze stroną postępowania, wyróżnia się także drugą kategorię powodów uzasadniających odmowę sporządzenia opinii. Należą do nich zgodnie z dyspozycją art. 280 przeszkody, które uniemożliwiają jej wydanie. Kodeks postępowania cywilnego nie zawiera żadnego katalogu wskazanych przyczyn, a zatem w razie powołania się przez biegłego na brak możliwości sporządzenia opinii każdorazowo będzie to podlegać ocenie sądu orzekającego. W literaturze podkreśla się, że odmowy sporządzenia opinii nie uzasadnia jej czasochłonność lub szczególnie skomplikowany charakter. Do realnych przyczyn uniemożliwiających sporządzenie opinii należy jednak zaliczyć np. długotrwałą chorobę, długoterminowy wyjazd, bądź nadmiar obowiązków związanych z przygotowaniem ekspertyz zleconych biegłemu w innych, wcześniejszych postępowaniach. Ponadto odmowa sporządzenia opinii może być uzasadniona z przyczyn niezależnych od biegłego. Tego rodzaju podstawę stanowią względy techniczne np. źle zebrany materiał dowodowy, zbyt mała próbka materiału badawczego, jak również brak wymaganej wiedzy specjalistycznej lub sprzętu niezbędnego do wykonania stosownych badań. Z omawianych uprawnień mogą skorzystać zarówno stali biegli sądowi jak i eksperci powoływani ad hoc. W przypadku skorzystania przez biegłego z prawa do odmowy sporządzenia opinii, powinien on umotywować swój wniosek, wskazując oraz w miarę możliwości uprawdopodabniając przyczynę odmowy. Uzasadnienie wniosku jest szczególnie ważne, gdyż jak powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie, postanowienie sądu odmawiające zwolnienia z obowiązku wykonania opinii nie podlega zaskarżeniu w drodze zażalenia. Ponadto w razie nieuzasadnionej odmowy jej sporządzenia, sąd może ukarać biegłego grzywną do wysokości Wyłączenie biegłego z mocy ustawy lub na wniosek od możliwości uchylenia się od sporządzenia opinii, biegły sądowy podlega wyłączeniu w sytuacjach wskazanych przez art. 48 i 49 Kodeksu postępowania cywilnego. Do wyłączenia biegłego stosuje się analogicznie przepisy dotyczące wyłączenia sędziego. Wobec powyższego należy wyróżnić dwa rodzaje podstaw wyłączenia. Pewne z nich - bezwzględne podstawy wyłączenia zostały wskazane w art. 48 który uniemożliwia biegłemu sądowemu sporządzenie opinii w danym postępowaniu, jeżeli:jest stroną lub pozostaje z jedną ze stron w takim stosunku prawnym, że wynik sprawy oddziaływa na jego prawa lub obowiązki;sprawa dotyczy jego małżonka (także byłego), krewnych lub powinowatych w linii prostej, krewnych bocznych do czwartego stopnia i powinowatych bocznych do drugiego stopnia oraz osób związanych z nim z tytułu przysposobienia, opieki lub kurateli, także po ustaniu tego lub jest pełnomocnikiem albo był radcą prawnym jednej ze stron w danej razie zaistnienia którejś z powyższych przyczyn, biegły jest wyłączony z mocy ustawy na każdym etapie postępowania, także niezależnie od tego na jakim etapie znajdują się powierzone mu przez sąd czynności. Jeśli w sprawie występują bezwzględne przyczyny wyłączenia, biegły powinien niezwłocznie powiadomić od tym sąd orzekający. O wyłączenie biegłego, na mocy art. 281 mogą ponadto wnosić strony postępowania. Dotyczy to zarówno z przyczyny wskazanych w art. 48 jak również sytuacji gdy istnieje "okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności" biegłego w danej sprawie. Uprawnienia strony do żądania wyłączenia powstają z chwilą wyznaczenia biegłego. W literaturze podkreśla się, że podstawą wyłączenia mogą być stosunki o charakterze emocjonalnym, takie jak osobista znajomość, niechęć lub sympatia. Oprócz powiązań osobistych wyłączenie może uzasadniać pozostawanie w powiązaniu gospodarczym, bądź stosunku służbowym. Katalog przyczyn wyłączenia na bazie art. 49 jest otwarty i ma na celu zagwarantowanie sporządzenia bezstronnej i obiektywnej opinii. Jednakże, zasadność wniosku o wyłączenie wniesionego na podstawie art. 281 w zw. z art. 49. każdorazowo podlega ocenie sądu. Należy wskazać, że w przypadku wyłączenia biegłego na wniosek strony występuje podwójny reżim prawny. Strona nie jest ograniczona terminowo, bowiem jeśli zachodzą bezwzględne przyczyny wyłączenia określone w art. 48 przyjmuje się, iż wniosek nie jest wówczas formalnie potrzebny, a wyłączenie następuje z mocy prawa. Natomiast w przypadku innych okoliczności, wyłączenia można żądać do ukończenia przez biegłego powierzonych mu czynności. Ponadto w razie zgłoszenia wniosku po przystąpieniu przez biegłego do sporządzenia opinii, wnioskodawca musi uprawdopodobnić, że przyczyna wyłączenia nie była mu wcześniej znana lub też powstała Skutki wyłączenia jak w przypadku odmowy sporządzenia opinii, na postanowienie oddalające wniosek o wyłączenie biegłego nie przysługuje zażalenia. Sąd orzekający nie ma zatem obowiązku uzasadnienia postanowienia, którym odmówił wyłączenia biegłego. Warto jednak podkreślić, że omawiane rozstrzygnięcie będzie pozostawało w zakresie kontroli dokonywanej przez sąd II instancji w postępowaniu apelacyjnym. Bezpodstawna odmowa wyłączenia biegłego stanowi istotne uchybienie proceduralne i może być podstawą do wniesienia apelacji. Jeżeli biegły został wyłączony po przedłożeniu opinii, wykonane przez niego czynności zostaną uznane za niebyłe. Nie stanowią dowodu i nie będą brane pod uwagę w dalszym toku postępowania cywilnego. Warto zatem odpowiednio wcześnie poinformować sąd o wystąpieniu przyczyn uzasadniających wyłączenie biegłego. Pozwala to przyspieszyć postępowanie sądowe oraz uchronić eksperta przed koniecznością wykonania skomplikowanej i czasochłonnej opinii, która następnie nie będzie mogła zostać wykorzystana w toku Jerzy Krotoski § 2. Na wniosek psychiatrów do udziału w wydaniu opinii powołuje się ponadto biegłego lub biegłych innych specjalności. § 3. Do udziału w wydaniu opinii o stanie zdrowia psychicznego oskarżonego, w zakresie zaburzeń preferencji seksualnych, sąd, a w postępowaniu przygotowawczym prokurator, powołuje biegłego lekarza seksuologa. § 4. Jeśli sąd zdecyduje się zasięgnąć wiadomości specjalnych i zleci biegłemu sporządzenie opinii w sprawie, to w większości przypadków przyjmuje stanowisko wyrażone w opinii jako podstawę wyroku. A co, jeśli opinia jest błędna i stała się podstawą przegrania przez nas postępowania? Czy ktoś ponosi odpowiedzialność za takie rozstrzygnięcie? Biegły sądowy w postępowaniu cywilnym może przesądzić o wyniku sprawy. Procedura cywilna wyznacza biegłemu rolę eksperta, tj. kogoś, kto doskonale zna się na danym temacie czy to ze względu na doświadczenie zawodowe, czy to przeprowadzone badania naukowe. Jest to osoba posiadającą wiadomości specjalne, czyli wiedzy wiadomości szczególne związane z określoną dziedziną, wyjątkowe, których nie posiada przeciętna osoba inteligentna i ogólnie wykształcona. To właśnie posiadane przez biegłego wiadomości specjalne mają pomóc sędziemu w podjęciu decyzji co do wyniku postępowania. Biegły często wylicza wysokość szkody, ocenia jakość wykonanych prac budowlanych lub określa ich wartość, ustala stan zdrowia poszkodowanego czy fakt popełnienia błędu w leczeniu. Zakłada się, że biegłym jest osoba, którą można określić jako profesjonalistę, specjalistę, zawodowca lub fachowca w danej dziedzinie. Posiadana przez biegłego wiedza ekspercka może obejmować różne dziedziny nauki, techniki, sztuki, rzemiosła czy obrotu gospodarczego. Jeśli sąd zdecyduje się zasięgnąć wiadomości specjalnych i zleci biegłemu sporządzenie opinii w sprawie, to w większości przypadków przyjmuje stanowisko wyrażone w opinii jako podstawę wyroku. A co, jeśli opinia jest błędna i stała się podstawą przegrania przez nas postępowania? Czy ktoś ponosi odpowiedzialność za takie rozstrzygnięcie? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, musimy zacząć od wyjaśnienia, jaki jest zakres uprawnień biegłego w ramach cywilnego postępowania sądowego. Biegły jako pomocnik sądu W praktyce często spotykam się z prośbą biegłego, kierowaną bezpośrednio do stron, o uzupełnienie materiału dowodowego. Jest to bardzo niepokojąca praktyka szczególne w postępowaniach gospodarczych. Zazwyczaj wynika z braku świadomości biegłego co do jego roli w postępowaniu. Rolą biegłego nie jest poszukiwanie, w zastępstwie, stron dowodów w sprawie. Do zadań biegłego nie należy również ustalenie stanu faktycznego sprawy. Czytaj też:Prawnik mówi, że twojej sprawy „nie można przegrać”? Musisz o tym wiedzieć Biegły ma za zadanie naświetlić i wyjaśnić sądowi okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, do których zrozumienia, czy wyjaśnienia, potrzebna jest wiedza ekspercka. Biegły ma wyjaśnić sądowi istotne aspekty sprawy z punktu widzenia posiadanych przez biegłego wiadomości specjalnych przy uwzględnieniu zebranego materiału dowodowego, czyli udostępnionych biegłemu akt sprawy i znajdujących się tam dokumentów (w tym przeprowadzonych wcześniej dowodów np. z zeznań świadków). Zdaniem Sądu Najwyższego opinia biegłego ma na celu ułatwienie sądowi właściwej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Biegły nie może natomiast sam być źródłem materiału faktycznego sprawy, ani tym bardziej stanowić podstawy ustalenia okoliczności będących przedmiotem oceny biegłego. Tym samym nie jest rolą biegłego poszukiwanie faktów i ich ustalanie. Biegły ma za zadanie sformułować swoje wnioski na podstawie już zebranych faktów oraz dowodów. Dowód z opinii biegłego sądowego ma charakter szczególny. Zasadniczo nie służy ustalaniu okoliczności faktycznych, lecz ich ocenie przez pryzmat wiadomości specjalnych. Zgodnie z obowiązującą procedurą cywilną do dokonywania wszelkich ustaleń faktycznych powołany jest sąd, a nie biegły. To obowiązkiem strony postępowania jest udowodnienie faktów, z których wywodzi skutki prawne. Zasada ta jest szczególnie istotna w postępowaniu gospodarczym, gdzie zasada koncentracji materiału dowodowego jest bardzo rygorystyczna. W tym postępowaniu jakiekolwiek opóźnienie w przedstawieniu istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy dowodu może spowodować przegranie sprawy. W postępowaniu gospodarczym sąd jest zobowiązany do pominięcia spóźnionych dowodów bez względu na ich znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. W konsekwencji żądanie przez biegłego dodatkowych dokumentów od stron postępowania gospodarczego nie tylko stanowi przekroczenie uprawnień biegłego, lecz również może prowadzić do naruszenie zasady terminowości obowiązującej w tym postępowaniu poprzez nieuzasadnione wprowadzenie do sporu spóźnionych dowodów. Przegrywający postępowanie jako poszkodowany Nierzetelna opinia może mieć wpływ na treść wyroku wydanego w sprawie. W skrajnych przypadkach może przyczynić się do przegrania postępowania przez stronę. Uważam, że w takiej sytuacji strona przegrywająca staje się stroną poszkodowaną przez skutki nierzetelnie sporządzonej opinii. W związku z tym nic nie stoi na przeszkodzie dochodzenia odszkodowania od sprawcy szkody, tj. biegłego sądowego. Sąd Najwyższy uznał, że biegły sądowy może ponosić odpowiedzialność odszkodowawczą wobec osób trzecich za szkodę spowodowaną wydaniem nieprawdziwej (nierzetelnej) opinii w postępowaniu sądowym. Jego odpowiedzialność jest niezależna od przewidzianej w art. 4171 § 2 kodeksu cywilnego odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę, którą spowodował prawomocny wyrok, wydany z wykorzystaniem wadliwej opinii sądowej, uznany za niezgodny z prawem. Zdaniem Sądu Najwyższego biegły sądowy odpowiada wobec osób trzecich za szkody wyrządzone z jego winy przez wydanie nierzetelnej opinii. Wskazane powyżej stanowisko nie jest odosobnione. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 12 czerwca 2008 roku, mając na względzie regulacje prawne dotyczące ustanowienia biegłego sądowego, uznał że biegły odpowiada osobiście za wykonane przez siebie czynności, mimo że do wykonania ich zobowiązał go sąd. Czytaj też:Czy możesz „sprzedać” pracodawcy zaległy urlop? Adwokat wyjaśnia Odpowiedzialność osobista biegłego sądowego to nie tylko rozważania teoretyczne. Sąd Apelacyjny w Katowicach, w wyroku z dnia 29 listopada 2019 roku,zasądził na rzecz powoda (przegranego w innym, wcześniejszym procesie) od pozwanego (biegłego sądowego) kwotę 80 000 złotych tytułem częściowego naprawienia szkody wyrządzonej fałszywą/nierzetelną opinią sporządzoną przez biegłego dla potrzeb wspomnianego wcześniejszego postępowania sądowego. W rozpoznawanej przed sądem sprawie powód był inwestorem pozwanym we wcześniejszym postępowaniu przez wykonawcę o zapłatę. Pozwany był natomiast biegłym sądowym, który w pierwszym postępowaniu sporządził wadliwą opinię. Sąd Apelacyjny w swojej ocenie odpowiedzialności biegłego sądowego oparł się na warunkach oceny opinii biegłego sformułowanych przez Sąd Najwyższy. Zgodnie z nimi należało ustalić, czy ocena wyrażona w opinii przedmiotowego biegłego pozostawała w wyraźnej sprzeczności z: rzeczywistym stanem rzeczy, z aktualnym stanem wiedzy w dziedzinie, której opinia dotyczy, lub została oparta na wyraźnie błędnej metodzie badawczej. W powyższym świetle Sąd Apelacyjny stwierdził, że biegły pominął w swojej ocenie wyrażonej w opinii szereg zagadnień, które powinny być mu znane z uwagi na fakt, że były one przedmiotem sporu pomiędzy stronami. Zdaniem Sądu Apelacyjnego biegły nie dokonał też oceny jakości większości prac, a dokonując oceny wad, które zauważył, popełniał nawet błędy logiczne. Sąd wskazał, że opinia pozwanego biegłego nie odpowiadała obowiązującym w dziedzinie budownictwa standardom wiedzy i nie uwzględniała ówczesnego stanu budynku. Na tej podstawie sąd uznał, że opinia była nierzetelna i sprzeczna z rzeczywistym stanem rzeczy. Zgodnie z treścią uzasadnienia biegły wydając taką opinię nie dopełnił obowiązku nałożonego na biegłego przez ustawodawcę, tj. obowiązku sumiennego działania przy wydawaniu opinii. W konsekwencji biegły dopuścił się czynu niedozwolonego, za który ponosi odpowiedzialność. Czytaj też:Nie chcesz dyscyplinarki? Nie rób tego Zdaniem sądu działanie biegłego było zawinione. W uzasadnieniu podkreślono, że dla odpowiedzialności z art. 415 kodeksu cywilnego nawet najmniejszy stopień winy sprawcy szkody, w tym przypadku niedbalstwo, wystarczy do obciążenia go odpowiedzialnością cywilną. Sąd podkreślił również, że unormowanie odpowiedzialności cywilnej jest odmienne niż w przypadku odpowiedzialności na gruncie prawa karnego. Zdaniem sądu spełnione zostały także pozostałe warunki odpowiedzialności pozwanego biegłego sądowego, tj. powstanie szkody rozumianej jako strata oraz istnienie związku przyczynowego pomiędzy wydaniem przez pozwanego opinii o określonej treści, a wyrokiem. Uważam, że bardzo znaczące jest to, że Sąd Apelacyjny wskazał, iż nawet brak zarzutów do opinii nie zwalania biegłego sądowego od odpowiedzialności za naruszenie obowiązku rzetelności i staranności, a przeciwne stanowisko prowadziłoby do niczym nieuzasadnionego pogorszenia sytuacji strony, która działała w zaufaniu do biegłego. Zarzuty do opinii nie zaszkodzą Mimo uznania przez sąd, że brak zarzutów do opinii biegłego nie wyłącza prawa strony do dochodzenia odszkodowania, uważam, że w przypadku nierzetelnej opinii nie można tego kroku pominąć. W ramach zarzutów do opinii biegłego można podważać: fachowość, rzetelność, logiczność opinii, poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego stanowiska, stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej. Można również podważać przyjętą przez biegłego metodologię, sposób przeprowadzenia przez niego badań, jak również kolejność podjętych przez niego czynności, jeśli to miało wpływ na wnioski zawarte w opinii. Można wreszcie podnosić, że przedmiot opinii przekraczał zakres specjalizacji biegłego. W ramach zarzutów do opinii należy pamiętać, by argumentować rzeczowo oraz konkretnie. Stanowisko strony, co do nieprzydatności opinii musi zostać poparte rzetelnym wywodem wykazującym wszystkie błędy i nieścisłości opinii, które zdaniem strony powodują, że opinia nie powinna zostać przyjęta przez sąd. Sąd uwzględni wniosek strony o nową opinię lub opinię uzupełniająca tylko, jeśli argumentacja strony go przekona co do konieczności podjęcia takich działań. Mimo tego, że sporządzenie zarzutów do opinii nie jest często łatwe, a ich skuteczności trudno przewidzieć, to takie działanie może nas uchronić przed koniecznością wszczęcia kolejnego postępowania... tym razem przeciwko biegłemu. Strona, która wnosi o podjęcie czynności połączonej z wydatkami (np. sporządzenie opinii biegłego sądowego), obowiązana jest uiścić zaliczkę na ich pokrycie w wysokości i terminie oznaczonym przez sąd. Ile trwa kadencja biegłego sądowego? Biegli ustanawiani są na okres 5 lat, kadencja upływa z końcem roku kalendarzowego. Większość osób – zwłaszcza tych, które uczestniczyły kiedykolwiek w procesie sądowym – spotkała się z dowodem w postaci opinii biegłego sądowego. Zazwyczaj jednak nie zdajemy sobie sprawy, jakie dokładnie obowiązki posiada biegły sądowy, kto go powołuje, a zwłaszcza jakie znaczenie może mieć wydana przez biegłego sądowego opinia na wyrok to jest biegły sądowy?Biegły sądowy jest osobą posiadającą bogate doświadczenie zawodowe i uznaną za eksperta w swojej dziedzinie. Taki specjalista powołany zostaje przez sąd w postępowaniu sądowym w celu zbadania danej kwestii i przedstawiania specjalistycznej opinii o okolicznościach mających znaczenie dla wyniku sprawy sądowej, a których z uwagi na brak odpowiedniej wiedzy nie może samodzielnie rozstrzygnąć postępowania karnego i cywilnego wyróżniają trzy rodzaje biegłych sądowych. Należą do nich:Biegli sądowi, czyli osoby wpisane na listę sądu ad hoc powoływani do konkretnej biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowychKluczowym dowodem w każdej sprawie dotyczącej wypadku drogowego jest opinia biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Biegli sądowi o takiej specjalizacji czasami opisywani są też jako biegli z zakresu ruchu drogowego, czy biegli z zakresu techniki samochodowej i kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków sądowy z zakresu rekonstrukcji wypadków powołany zostaje w zasadzie w każdej sprawie karnej dotyczącej wypadku drogowego. Biegłego sądowego z zakresu wypadków nie powołuje się tylko wyjątkowo, np. w sytuacji, gdy przebieg wypadku został utrwalony na zapisie z jakiejś kamery lub za pośrednictwem wideo-rejestratora. We wszystkich innych sytuacjach biegły sądowy do spraw wypadków drogowych musi zostać zawiera opinia biegłego?Opinia biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych zawiera opis całego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz ustalenia takiego biegłego dotyczące w szczególności:prędkości, z jaką poruszał się pojazd lub pojazdy w chwili wypadku,czy i jakie manewry obronne podjęli uczestnicy wypadku drogowego,czy poszczególni uczestnicy wypadku drogowego zachowali się nieprawidłowo i na czym dokładnie ta nieprawidłowość polegała,który z uczestników wypadku drogowego stworzył stan zagrożenia na drodze i sytuację wypadkową,który z uczestników wypadku drogowego przyczynił się do zaistnienia wypadku drogowego,ile poszczególni uczestnicy wypadku drogowego mieli możliwość uniknięcia wypadku i czy możliwość tą kwestie należą do najważniejszych, jakie musi zbadać biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Ale czasami taki biegły musi odpowiedzieć na również na inne pytania, jak np. kto w chwili wypadku drogowego zajmował miejsce kierowcy. Takie pytanie zadawane jest biegłemu sądowemu w sytuacji, gdy ze zgromadzonych dowodów nie wynika, kto prowadził pojazd albo gdy wynikają z niego rozbieżne ustala biegły?W takiej sytuacji biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych musi ustalić w jaki sposób przemieszczał się samochód w chwili wypadku oraz w jaki sposób przemieszczały się ciała osób jadących samochodem w momencie wypadku drogowego i jego poszczególnych fazach. Oprócz tego, biegłemu z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych często zadawane jest pytanie – zwłaszcza w sprawach cywilnych – o to, czy dany uczestnik wypadku (kierowca lub pasażer) miał zapięte pasy bezpieczeństwa w momencie biegłych często należą do wadliwychOpinie biegłych sądowych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych niestety dość często można uznać za wadliwe. Błędy biegłych o takiej specjalizacji polegają przede wszystkim na pomijaniu istotnych dowodów lub okoliczności, przyjmowaniu nieprawidłowych parametrów, w tym opieraniu się na niewłaściwej prędkości administracyjnie dopuszczalnej w miejscu wypadku, a także na przedstawianiu w opinii własnych opinii na temat interpretacji obowiązujących przepisów należy, że biegły z zakresu wypadków drogowych nie powinien wypowiadać się na temat obowiązujących przepisów, ponieważ to należy wyłącznie do sądu rozpoznającego sprawę. Zadaniem biegłego jest udzielenie odpowiedzi wyłącznie na te pytania, które wymagają fachowej wiedzy, doświadczenia, czy dysponowania specjalistycznymi programami komputerowymi. Zawarcie w opinii biegłego własnych ocen w zakresie tego, który z uczestników wypadku drogowego naruszył przepisy i dlaczego, skutkuje tym, że następnie sąd bardzo często bezrefleksyjnie podziela tę okazuje się, że biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych niezasadnie ustalił, że do zaistnienia wypadku przyczynił się poszkodowany. Skutkiem tego błędu później zostaje obniżone odszkodowanie przez zakład ubezpieczeń, w wyniku czego osoba poszkodowana w wypadku drogowym otrzymuje znacznie mniejsze odszkodowanie niż powinna. Zdarzają się też sytuacje, że biegły z zakresu ruchu drogowego błędnie uzna, że kierowca danego pojazdu nie ponosi odpowiedzialność za wypadek, w sytuacji gdy rzetelna analiza wypadku prowadzi do zgoła odmiennych biegłych można kwestionować i powoływać innych biegłychNależy pamiętać, że opinię biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych można zakwestionować, tak jak każdy inny dowód w sprawie. W dalszej kolejności można domagać się wydania przez takiego biegłego opinii uzupełniającej albo nawet powołania innego biegłego z zakresu ruchu drogowego. Niestety zdecydowana większość (a w zasadzie prawie wszystkie) kancelarie zajmujące się uzyskiwaniem odszkodowań przyjmują za pewnik ustalenia biegłego i nie kwestionują np. ustalonego przez biegłego rzekomego przyczynienia poszkodowanego, prowadząc w ten sposób do uzyskania dla niego zbyt małego jesteś niezadowolony z wydanej w Twojej sprawie opinii biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, w tym jeśli biegły przyjął, że przyczyniłeś się w jakikolwiek sposób do wypadku albo że ponosić wręcz wyłączną winę za wypadek drogowy, to koniecznie skontaktuj się z nami i prześlij nam opinię biegłego w celu otrzymania rzetelnej analizy i wskazania, czy opinię tę można rodzaju biegłych sąd powołuje w sprawach o odszkodowanie powypadkowe?Oprócz biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, w sprawach o odszkodowanie po wypadku sąd zazwyczaj decyduje się powołać biegłych lekarzy (np. psychologów, psychiatrów, chirurgów, ortopedów).Biegły sądowy lekarzBiegły sądowy, który jest lekarzem ma zadanie ocenić wpływ wypadku drogowego na stan zdrowia poszkodowanego, w tym ocenić rozstrój zdrowia, naruszenia sprawności organizmu czy stopień poniesionego uszczerbku na zdrowiu. Rozmiar uszczerbku na zdrowiu ma istotny wpływ na wysokość należnego odszkodowania, więc im jest on wyższy, tym wyższe odszkodowanie należy się sądowy psychologOpinia biegłego psychologa wykorzystywana jest głównie w sprawach o odszkodowanie dla rodzin, które doznały krzywdy wskutek śmierci osoby najbliższej, nawet jeśli członkowie rodziny zmarłego nie korzystali po wypadku z pomocy psychologa albo ona opisaniu przeżyć psychicznych, jakie towarzyszyły poszkodowanym po śmierci osoby najbliższej oraz określeniu, czy i jaki wpływ wywierały i wywierają na ich obecne życie, czy nadal przeżywają żałobę oraz jakie występują rokowania na przyszłość po stracie kogoś bliskiego. Badanie prowadzone przez biegłego psychologa lub psychiatrę będzie polegało przede wszystkim na rozmowie z poszkodowanym oraz obserwacji jego sądowy psychiatraZadaniem biegłego psychiatry jest natomiast stwierdzenie stanu zdrowia psychicznego poszkodowanych, np. czy doznali oni uszczerbku na swoim zdrowiu psychicznym, w szczególności, czy wystąpiła u nich jakaś choroba psychiczna (jak np. depresja) lub jakiekolwiek zaburzenia obowiązki ciążą na biegłym sądowym? W jakiej postaci wydaje opinie?Do najważniejszych obowiązków biegłego sądowego należą: analiza dostarczonej mu dokumentacji, przeprowadzenie badań i eksperymentów pozwalających na uzyskanie odpowiedzi na zadane przez sąd pytania oraz sporządzenie, zazwyczaj w formie pisemnej, opinii opisującej nie tylko ich przebieg, ale również wypływające z nich wnioski. Badanie poszkodowanego (o ile jest konieczne) odbywa się w miejscu zatrudnienia biegłego sądowego, w uzgodnionym wcześniej z poszkodowanym sądowy lekarz chirurg lub ortopeda podda poszkodowanego oględzinom ciała oraz specjalistycznym badaniom medycznym, mającym na celu ocenę jego stanu zdrowia, określenie rozmiaru uszczerbku na zdrowiu, ocenę fizycznej sprawności oraz ustaleniem rokowań na biegłego musi być jasna (napisana językiem zrozumiałym dla sądu oraz stron) i spójna (wyniki badań, stwierdzenia i wnioski nie mogą sobie wzajemnie przeczyć). Jeśli zachodzą wątpliwości co do treści stanowiska biegłego, sąd albo zobowiązuje go do wydania pisemnej opinii uzupełniającej albo wzywa go na rozprawę w celu sądowy – kto może nim zostać?Biegłym sądowym może zostać osoba, posiadająca wiadomości specjalne w określonej dziedzinie. Pod pojęciem „wiadomości specjalnych” należy rozumieć wiedzę, przewyższającą informacje posiadane w danej dziedzinie przez osobę o przeciętnym wykształceniu. Wiadomości specjalne, posiadane przez biegłego, mogą dotyczyć każdej dziedziny życia społecznego, np. medycyny, nauki, techniki, sądowy powinien spełniać następujące kryteria: Dana osoba musi korzystać z pełni praw cywilnych i obywatelskich. Biegły sądowy musi mieć ukończone 25 lat. Należy udokumentować posiadanie teoretycznych i praktycznych wiadomości specjalnych w danej gałęzi nauki, techniki, sztuki, rzemiosła, a także innej umiejętności, dla której ma być rękojmię należytego wykonywania obowiązków przede wszystkim wyrazić zgodę na ustanowienie jej powołaniu biegłego sąd postanowi w sytuacji, gdy sama znajomość prawa nie pozwala na rozstrzygnięcie danej sprawy, a więc gdy ze względu na brak wiadomości specjalnych w określonych dziedzinach, sąd nie może oszacować krzywdy lub szkody i wydać wyroku. Dzieje się tak w sprawach, w których konieczne jest dokonanie oceny stanu zdrowia psychicznego jednej ze stron (wówczas należy powołać biegłego lekarza psychiatrę) lub w sprawach dotyczących wypadków (wtedy sądy korzystają z pomocy lekarzy i psychologów). I właśnie w sprawach o odszkodowanie powypadkowe to od opinii biegłych lekarzy zależy bardzo dużo – żeby nie powiedzieć, że mają decydujący biegłego sądowego – najważniejszy dowód w sprawie?Opinie biegłych stanowią dowód o szczególnym znaczeniu dla wyniku postępowania. Wskazać należy, że choć przepisy prawa nie precyzują, że przy wyrokowaniu sąd powinien kierować się zawartymi w opiniach wnioskami, to jednak ocena przydatności dowodu należy do sądu, który często wobec braku innych niezbitych dowodów bierze je za podstawę orzekania. Wynika to przede wszystkim z natury postępowania w sprawach o tej kategorii należą bowiem sprawy bardzo delikatne, w których sąd musi oszacować rozmiar szkody lub krzywdy doznanej przez powodów. Dowodami w takich sprawach są czasem jedynie zeznania świadków oraz powodów, przez co ocena stopnia poszkodowania ma charakter subiektywny. Aby wprowadzić element pewności do procesu oszacowania, sąd postanawia zwrócić się do biegłych, którzy – jako eksperci w danej dziedzinie – potrafią w jego ocenie obiektywnie spojrzeć na poszczególne okoliczności sądowy – jak sąd go wybiera? Czy łatwo znaleźć naprawdę kompetentnego biegłego?Przy wyborze biegłego sąd ma ograniczone pole wyboru. Zazwyczaj korzysta z biegłych, których nazwiska figurują na liście biegłych sądowych danego sądu. Warto przy tym zaznaczyć, że każda z tych osób jest fachowcem w swojej dziedzinie i posiada wiadomości specjalne wymagane do sporządzenia w sprawach szczególnie skomplikowanych, w których wiedza biegłych sądowych może okazać się niewystarczająca dla potrzeb postępowania sądowego, sąd może zwrócić się o wydanie opinii do instytutu naukowego lub badawczo-naukowego, zrzeszającego specjalistów z różnych dziedzin. Przykładem takiego instytutu jest Instytut Ekspertyz Sądowych im Prof. dra Jana Sehna w w przypadku, kiedy ekspertyza biegłego budzi zastrzeżenia?W przypadku, gdy sąd ma wątpliwości co do wyników ekspertyzy (jest niespójna, niejasna, niekompletna) może wydać postanowienie o wydaniu opinii uzupełniającej przez tych samych biegłych lub powołać innych opinii uzupełniającej jest wyjaśnienie wątpliwości sądu, powstałych podczas analizy treści dotychczasowej opinii, bądź też sformułowanie, pominiętych w poprzedniej opinii, odpowiedzi na stawiane przez sąd pytania. O dopuszczeniu dowodu z opinii dodatkowej, sporządzonej przez innych biegłych, sąd postanawia zazwyczaj wtedy, gdy opinia pierwszego biegłego budzi wątpliwości albo gdy istnieją rozbieżności między wynikami ekspertyz sporządzonych przez kilku biegłych powołanych w sprawie. O sporządzenie opinii uzupełniającej może zawnioskować również strona postępowania, jednak ostateczna decyzja w tej sprawie należy zawsze do biegłego – czy można się od niej odwołać?Jak już zostało wskazane powyżej, opinia biegłego stanowi istotny dowód w sprawie. Jeśli strona postępowania sądowego ma do niej zastrzeżenia, może poinformować o tym sąd oraz zawnioskować o wydanie opinii uzupełniającej. Co istotne, sam fakt, że ekspertyza jest niekorzystna dla strony, nie przekona sądu do powołania innego biegłego. Aby przekonać sąd do wydania takiego postanowienia, trzeba posłużyć się argumentami obiektywnymi, a więc wykazać, że jest ona niejasna lub instytucja biegłych sądowych jest niezwykle ważna, a ich opinie mają ułatwiać organom sądu należytą ocenę zebranego materiału, i choć nie muszą przesądzać o rozstrzygnięciu sprawy, w praktyce często stanowią jeden z najistotniejszych dowodów, na których opiera się wyrok. Przed rozpoczęciem procesu sądowego warto poznać ich obowiązki, a w razie opinii działającej na naszą niekorzyść wiedzieć, że można i należy ją porady dotyczącej biegłych sądowych? Napisz:Opinia biegłych a wyrok sąduOcena: (głosy: 33) u49l.